Rośnie przewaga portalu IstotneInformacje.pl

Dyskusja dla wiadomości: Rośnie przewaga portalu IstotneInformacje.pl.

ennie (AN0utL), 2009-01-03 17:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

Też to zauważyłem. Było wcześniej 24. grudnia teraz zmienili na 20. grudnia. Teraz widać czarno na białym jak to jest z ich oglądalnością!
W (Are8ws), 2009-01-03 17:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pomijając to, ktory portal jest lepszy, bo to jest rzecz względna, to zastanawia mnie ta ostra, bezpardonowa rywalizacja, czemu ona ma służyć? To tak, jakby teraz Tesco się zaczęło naparzać na wyzwiska z Carefourem, który lepszy, pokazując jakieś statystyki, a przecież ludzie i tak mają swój ulubiony typ, i pójdą na zakupy, tam gdzie wolą. Naprawde, pieniądze nie są warte takiego żenującego poziomu rywalizacji, bo domyślam się, że zapewne chodzi o pieniądze, bo o co?
Ja (ANu9qI), 2009-01-03 17:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

Oczywiście że o pieniądze. A naczelny pokazuje swój słaby punkt. Już jeden post skasowali który o tym pisał. Ten też zaraz zniknie.
Krzysztof Gwizdała, 2009-01-03 17:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

~W, chodzi o zasady. Prowadzę portal, dlatego interesuje mnie oglądalność wszystkich stron. Reklamodawców również to interesuje, niektórych czytelników także. Dlatego ważne jest, by dane te były rzetelne.Tesco z Carrefourem też rywalizują, na przykład ceną. Piszą w gazetkach, że danego dnia ser kosztuje 14,99 zł. I nie może potem być tak, że przy kasie okazuje się, że 25,99 zł. Chodzi o zasady.Jeśli Marcin Marczewski i Katarzyna Bodzioch zmyślają sobie, że mają identyczną oglądalność, to jest to nie w porządku. To łamanie zasad. To jest nieuczciwe wobec nas, wobec reklamodawców i wobec czytelników.~Ja, ależ oczywiście, że chodzi również o pieniądze. Nie tylko nasze ale i wasze. Co ma powiedzieć reklamodawca, który przeczyta, że Bolec ma identyczną oglądalność jak my, a w rzeczywistości jest ona o wiele mniejsza? Co powiecie Wy, gdy ktoś sprzeda wam drogo super kiełbasę, w rzeczywistości napompowaną wodą i innymi śmieciami? Chodzi o pieniądze i zasady.2009-01-03, 18:02Iniwgilacjo, Adamie M. i inni - wasze posty są na forum pod tematem "Opinie różne..."
inwigilacja.com, 2009-01-03 18:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

pewnie ze nie na temat...lewe linki i te sprawy. wprowadzanie w blad chcacych wejsc tam a nie tu. to nie ma nic wspolnego z tym wszystkim :) pozdrawiam i zazdroszcze dobrego samopoczucia :)"To jest nieuczciwe wobec nas..." nie ma to jak uwazac sie za jedynego poszkodowanego :)2009-01-03, 18:11teraz to zrobil Pan totalny bajzel w innym dziale
Krzysztof Gwizdała, 2009-01-03 18:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

Iniwgilacjo, zostańmy przy jednym temacie. Temacie statystyk. Jak to wyjaśnimy, obiecuję, że poruszymy kolejne, opisywane przez Ciebie. Nie ma poroblemu. Nie chcę, by z jednego tematu zrobiło się tysiąc, bo to do nieczego nie doprowadzi.Wracam do statystyk. Napisz, co uważasz o mojej propozycji udostępnienia przez wszystkie strony badań każdemu? By każdy mógł niezależnie porównać dane źródłowe. Co o tym sądzisz?
W (Are8ws), 2009-01-03 18:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jeżeli ktos kupi w tesco ser, który nie kosztował tyle co w gazetce, więcej do niego nie pójdzie, i nie są tu potrzebne jakieś chore rywalizacje. Lubię ten portal, Pana nie lubię, a tą dziecinną rywaliacją pokazał Pan swój poziom, a zasdy to niekoniecznie Pan pokazał. Jakie znaczenie ma dla reklamodawcy o jaki procent bolec jest wyższy lub niższy w rankingach? Jakby nie było to dwa przodujące portale, i to wystarczy. Chyba, że jednak chodzi o pieniądze, i wcal nie w sensie napompowanej kiełbasy...

Reklama

inwigilacja.com, 2009-01-03 18:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

jak juz pisalem wczesniej dla mnie ma to zwiazek z tematem...zwlaszcza gdy napisal Pan o "uczciwosci" ale ok...czasem mozna byc troche nieuczciwym...przeciez to my zyskujemy :) walic zasady :) o statystykach pisac nie bede bo mi sie nie chce :)pozdrawiam :)
Krzysztof Gwizdała, 2009-01-03 18:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

~W, jak będziesz kiedyś inwestować swoje pieniądze, to każdy jeden procent będzie miał dla Ciebie znaczenie... A na razie proszę napisz, jakie jest Twoje zadnie na temat mojej propozycji pokazania pełnych statystyk za ubiegły rok?
Ja (ANu9qI), 2009-01-03 18:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

Myślę że słup przyuliczny ma podobną jeśli nie większą oglądalność co reklamy internetowe które wszyscy ignorują. Dzierżawa słupa kosztuje jednak zdecydowanie mniej. Myślę, że dziennie przejeżdża np. al. 1000-lecia czy Zgorzelecką kilka tysięcy aut z czego w aucie jest często po kilka osób. Zakładając że jest tam tablica reklamowa można pomnożyć liczbę aut razy ilość osób i uznać że jest to miarą oglądalności reklamy. Bzdura jakich mało. Wszyscy dobrze wiemy, że tych reklam nikt nie ogląda. Cała walka nacz-elnego jest o to by sprawić wrażenie, że jest inaczej. Co do publikowania statystyk to prowadzący statystykę na pewno zdaje sobie sprawę, że liczba wejść niczego nie określa. Wejść na stronę można z wielu powodów, często nie kończy się to penetracją. Proszę udostępnić statystyki długości wizyt na stronie. Pewną prawidłowość można dostrzec też przy Waszym liczniku odświeżeń tematu. Ważna sprawa - zliczane jest każde odświeżenie strony! Na tych licznikach często jest po 300-400 zliczeń co nijak ma się do niemal 50 tysięcznej liczby odwiedzających stronę tygodniowo. Nawet ważne tematy, te które wywołują gorące komentarze mają jedynie kilka tysięcy odświeżeń. To niczego nie dowodzi ale sporo mówi. NIE UFAJCIE STATYSTYKOM WEJŚĆ. To bzdury. W dodatku każdy trochę obcykany wie, że można te statystyki podciągać. Sposoby można łatwo i szybko znaleźć w internecie.
Lolka (AN0o7s), 2009-01-03 18:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jeśli ktoś jest poważnym reklamodawcą i płaci poważne pieniądze, to musi mieć pewność, że dystrybutor reklamy - w tym przypadku portal jest wiarygodny z ilością odwiedzających włącznie, tak rozumiem te zasady. A więc chodzi o uczciwe zarabianie pieniędzy przez obie strony.
Krzysztof Gwizdała, 2009-01-03 18:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

Dlatego też nikt nie publikuje statystyk wejść, a liczbę unikalnych uzytkowników. Naturalnie, można tą liczbą w pewnym zakresie manipulować, ale stat24 wyłapują takie oszustwa. Zgadzam się z Tobą ~Ja, nie należy ufać statystykom wejść :)
Ja (ANu9qI), 2009-01-03 18:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

Ilość odwiedzających jest wiarygodna tylko dla prostych ludzi nie mających pojęcia o internecie, sposobach robienia statystyk ich możliwościach i tym co tak naprawdę potrafią ukazać. Dlatego prezentuje się wam tylko to co proste i co może być zrozumiane jednoznacznie. Prezentuje się wam wirtualny wyznacznik który w kontekście braku innych danych jest pusty.
Krzysztof Gwizdała, 2009-01-03 18:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

Dlatego powstały profesjonalne narzędzia badawcze, takie jak Gemius czy Stat24. My udostępniliśmy nasze statysyki, możesz wejść i zobaczyć profesjonalnie opracowane dane. Nie przez nas, a przez niezależną firmę. Tak jak przypuszczałem, Bolec nie odważy się przyznać do porażki i statystyk nie pokaże.
Ja (ANu9qI), 2009-01-03 18:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

Ale ciągle próbuję powiedzieć, że to nic nie mówi! Jedyna dostępna opcja pod tym loginem to podsumowanie statystyk. Mnie interesuje np. szerokość wizyt. I interesuje mnie jako być może przyszłego klienta waszej strony. Interesuje mnie też ilość wejść na strony reklamodawców z Waszego serwisu. To jest wyznacznik który wiele mówi. Ale tego się nie podaje bo nie sądzę by reklama internetowa miała wysoką skuteczność. Myślę, że telewizja w Bolesławcu i klasyczny kolportaż jest formą o najwyższym współczynniku skuteczności do ceny.2009-01-03, 18:47Właściwie to pójdę dalej. Proszę opublikować nawet bez dowodów liczbę wejść na przeciętny z małych banerów oraz na duży na topie strony. Jeśli liczba jest znacząca to z pewnością zachęci Pan swoich klientów, w tym również mnie. Jeśli jest mała to będzie to potwierdzeniem moich domysłów. I proszę nie pisać, że nie prowadzi Pan statystyk przekierowań na strony zewnętrzne bo to będzie bardzo nieprofesjonalne :).

Reklama

Komentarze do tematu zostały zablokowane.