Przy okazji dyskusji o zmianie nazwy ulicy Mariana Buczka na Tadka Jasińskiego wiceszef Rady Miasta Eugeniusz Kowalski zapytał, skąd wzięła się nazwa ulicy 10 Marca. – Nikt tego nie potrafi wytłumaczyć – dodał E. Kowalski.
– To może i dobrze – skwitował prezydent Piotr Roman. I dodał, że miejscy samorządowcy mają kilka domysłów. M.in. taki, że to dwa dni po Dniu Kobiet. Albo że chodziło o uczczenie jakiegoś zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
– Chcę przypomnieć, że 10 marca to urodziny Chucka Norrisa – dorzucił Piotr Klasa z Platformy Samorządowej.
A Wy jak myślicie? Z czym się Wam kojarzy nazwa tej ulicy?