Zarówno początek spotkania jak i jego przebieg nie wskazywały na to, że boleslawianie poniosą porażkę. W pierwszej połowie przewagę mieli gracze z Kobierzyc. Stworzyli więcej okazji do zdobycia bramki, jednak to BKS pierwszy strzelił gola. W 38 minucie bramkę dla naszej drużyny zdobył Robert Nitarski. Niedługo jednak trwała radość bolesławian, gdyż dwie minuty później napastnik gości Osiecki strzałem z daleka pokonał bramkarza BKS. W pierwszej połowie dobrą okazję do strzelenia bramki miał jeszcze Paweł Rissmann, ale nie zdołał jej wykorzystać.
W drugiej połowie meczu przeważali bolesławianie. Niestety nie potrafili udokumentować przewagi strzeleniem bramki. Dwóch dobrych okazji nie wykorzystał Paweł Rissmann. W 90 minucie spotkania w dalszym ciągu był remis i nic nie zapowiadało, że bolesławieccy piłkarze wyjadą z Kobierzyc pokonani. W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Zdaniem arbitra Robert Nitarski sfaulował zawodnika GKS w granicach pola karnego. Rzut karny na bramkę zamienił Wawreńczuk. Po golu arbiter zakończył spotkanie. BKS Bolesławiec przegrał z GKS Kobierzyce 1:2.