Architektura i scenki rodzajowe z Miechowszczyzny to ulubione malarskie motywy Marka Hołdy. Wystawę jego prac można oglądać od czwartku w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bolesławcu. Artysta preferuje tradycyjne malarstwo sztalugowe. Maluje zarówno pejzaże jak i sceny batalistyczne. Największą fascynacją Marka Hołdy są konie, te na obrazach i te istniejące naprawdę, które artysta przenosi na płótno. Konie na obrazach artysty to nie przypadek – Marek Hołda jest związany z nimi na co dzień. Jest instruktorem jeździectwa w Stadninie Koni w Udorzu.
Artysta stale doskonali swój warsztat, uzupełniając go o rzetelną wiedzę historyczną – studiami nad kulturą danej epoki, bronią, mundurami i obyczajowością. Marek Hołda jest twórcą utalentowanym i niezwykle pracowitym. Ma na swoim koncie imponujący dorobek – znacznie przewyższający tysiąc płócien. Zafascynowany Miechowem artysta docenił też artystyczne walory naszego miasta, malując kilka obrazów przedstawiających Bolesławiec.
Wystawę malarstwa Marka Hołdy świetnie dopełnia prezentacja fotografii Katarzyny Wiszowaty. Pokaz w galerii Format jest pierwszą publiczną prezentacją dotychczasowego dorobku. Katarzyna Wiszowaty jest absolwentką Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Pracuje jako hodowca w Stadninie Koni Prudnik. Jest również dziennikarką i fotoreporterką. Swoje artykuły i zdjęcia publikuje w czołowych polskich i zagranicznych magazynach poświęconych hodowli koni i jeździectwu.
Wystawę malarstwa Marka Hołdy i fotografii Katarzyny Wiszowaty można oglądać w galerii Format Miejskiej Biblioteki Publicznej do końca lipca.