Aktualizacja 2009-04-02 02:22
Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom, którzy wzięli udział w zabawie prima aprilisowej. Aby dobrze przygotować ten materiał, wpletliśmy w niego też prawdziwe informacje, jak na przykład to, że gazeta przygotowana w ostatniej kampanii jest przedmiotem rozmów na zajęciach ze studentami. Prawdą jest również to, że Piotr Roman miał pretensje o pejsy na jego zdjęciu, których w rzeczywistości nie było. Prawdą jest również to, że w ciągu dwóch lat opublikowaliśmy zaledwie dwie krytyczne informacje bezpośrednio związane z Piotrem Romanem.
Zapewniamy, że Krzysztof Gwizdała nie jest zainteresowany pracą dla Piotra Romana. Nie poleca go również jako prezydenta Bolesławca.
Aby nadać większej wiarygodności informacji, nie publikowaliśmy komentarzy ze słowami "Prima aprilis" i "1 kwietnia". Teraz wszystkie opinie są już widoczne. Raz jeszcze dziękujemy za udział w zabawie.
Oryginalna wiadomość
Od czerwca Krzysztof Gwizdała będzie rzecznikiem prezydenta Piotra Romana i poprowadzi jego kampanię prezydencką. Agnieszka Gergont sama zaproponowała odejście ze stanowiska, bo zostanie dyrektorem nowego Międzynarodowego Centrum Ceramiki, które jest budowane obok kina Forum.
– Animozje animozjami, ale pan Gwizdała jest najlepszy na to stanowisko. Jeżeli chodzi o pomoc w wyborach, to przekonało mnie to, że na przykładzie kampanii, którą przygotował dla Stasika, uczą się teraz studenci. Na Uniwersytecie Wrocławskim jako przykład negatywnej promocji pokazuje się gazetę z moim zdjęciem, na którym rzekomo pan Gwizdała dorobił mi pejsy – tłumaczy Piotr Roman.
Negocjacje między Piotrem Romanem a Krzysztofem Gwizdałą trwały już od dawna. Zadaniem Gwizdały było pokazanie prezydentowi, jak można go negatywnie promować. Wiele materiałów zostało tak przygotowanych. Oto dwa z nich:
– A finałem był happening „Zostań prezydentem Bolesławca”, na którym zresztą dogadaliśmy się, że pan Gwizdała będzie moim rzecznikiem i poprowadzi moją kampanię – mówi Piotr Roman.
– Przekonałem prezydenta jednym. Udało mi się wmówić wszystkim, że go nie lubię. Taki był zamysł. Teraz na pewno uda mi się przekonać wszystkich, że jest najlepszym prezydentem dla tego miasta – mówi Krzysztof Gwizdała.
W momencie objęcia funkcji rzecznika przez Krzysztofa Gwizdałę, portalem będzie kierować Marcina Zabawa, związany ze stroną od początku jej istnienia.
(informacja ii)