~Sławek napisał(a): ... Zabiło mocniej 50-cio letnie rockandrollowe serce a siwizna na skroniach poruszyła się z natłoku pomysłów. W związku z tym pierwszy raz pozwolę sobie nie zgodzić się z Lennonem – zdecydowanie jesteśmy za młodzi, aby umrzeć, ale nie jesteśmy za starzy na rock’and’rolla i zrobię wszystko aby powstało miejsce gdzie będziemy mogli się spotykać regularnie i oddawać wspomnieniom przy dobrej muzyce, zimnym piwie i gdzie marzenia odżyją! Będziemy w kontakcie - pozdrawiam Was kochani i jeszcze raz wielkie dzięki - Sławek!
A ja zastanawiałem się dlaczego jestes taki "dziwny", teraz już wiem :).