Pomnik Johna Lennona w Bolesławcu

Dyskusja dla wiadomości: Pomnik Johna Lennona w Bolesławcu.


  • Kto z Państwa Pamięta ten utwór / dyskoteki Pegaz - Chemik lata 70 te /?

  • obserwator (AtPxMF), 2012-12-08 17:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pamiętam ten napis na murze tunelu przy ul. Staszica. Mimo zamalowanych liter można było odczytać treść napisu. W rocznicę śmierci Lennona ktoś zawsze stawiał znicz... teraz domyślam się, że mógł to robić jeden z Mieszkańców "Kolonii ".

  • Zaczęło się fajnie z tym pomnikiem. Idea fajna. Tylko po co później tyle ideologii. Jestem sporo starszy od Sławka i bywałem w tych lokalach i paru innych w czasie kiedy Sławka tam jeszcze nie wpuszczali. Słuchałem tej muzyki i to niekoniecznie w RWE. A kolega rozbroił gliniarzy!. Jaki to ma związek z ideą postawienia pomnika? A Gdańska i także Warszawska nie były takie straszne.Znów ideologia. W latach 70-tych ja na Gdańską miałem wstęp bez problemu i za moją zgodą ludzie z Gdańskiej mogli wejść do Rynku i przespacerować się Hanki Sawickiej. Potem wyjechałem z B-ca na jakiś czas więc się rządy zmieniły. A siedziba mojej "zorganizowanej grupy przestępczej" była w "Aniołku". Więc lepiej będzie jak Sławek weźmie się za organizację w sprawie budowy pomnika i nie dopisujcie mu cudów. Jest chyba pomnik jakiejś świętej w Bolesławcu to może być Lennona i Nalepy. Przyłączę się.OJCIEC.

  • coach, 2012-12-08 21:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ciekawy czlowiek i swietna opowiesc o ludziach z charakterami a nie o wyimaginownych bohaterach ze swiata mydlanej opery... Dzisiejsi malkontenci wychowywani na pc-tach oraz PSP chadzajacy do zacpanych ale obmalowanych i oswietlonych spelun bez duszy nawet marzen nie maja!

  • BODZIOZIELONY (AE7rL4), 2012-12-08 22:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tak, tak to były czasy - Ariettka -serniczek - herbatka - my - gitarka - i.
    parady niebieskich po dywaniku tramwaju i wtedy ta cisza - defilada
    z pałka przy nodze w tą i spowrotem.
    Sławku pomnik jak pomnik ale można by pomyśleć - gigantyczne graffiti
    na jakieś ścianie w dobrym miejscu - FANI Z STOLICY TEŻ POMOGĄ!
    Mam oki ludzi do ścianek we Wrocku.
    Pozdrawiam.

  • niemim (g64Pd), 2012-12-09 05:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie często bywałem w Zaciszu z powodu wzrostu, bo tam nisko LATAŁY KUFLE ale pamiętam specyficzny pisuar - była to sciana z lejącą się wodą z rury.

  • ...LED... (evDVkK), 2012-12-09 09:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    . W 1967-77 byłem w wojsku w Bolesławcu, i chodząc do mojej dziewczyny[obecnie żony] ulicą Staszica na moście kolejowym widniał napis John Lennon i jego data śmierci jestem często w Bolesławcu ale po na pisie nie został już slad... most został wyremontowany, znam Bolesławiec bardzo dobrze chociasz pochodze z Gliwic, wiem gdzie była knajpka Zacisze i inne...

  • Reklama

  • Coach (AE7wSA), 2012-12-09 11:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Świetna opowieść o świetnym człowieku z charakterem... Dzisiejsi malkontenci wychowani przez Pc-ty i konsole w dobie internetu chadzający do zaćpanych, ale za to odmalowanych i oświetlonych spelun bez „duszy” nawet marzeń nie mają a muzyczna cenzura wyraża się w ich braku zainteresowań.

  • Pinio (AtPxNl), 2012-12-09 12:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wspolnie ze Sławkiem zrobiliśmy kilka audycji w klubie Pegaz (1982) Dla mnie jest i zawsze był największym fanem Beatlesów i Lennona jakiego miałem okazję poznać.
    Beatlesi to moje największe hobby od ponad 30 lat. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na moja stronę na Facebooku.

    http://www.facebook.com/pinio65?ref=ts&fref=ts.

  • lindeczek (AESiLX), 2012-12-09 12:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oj... znów nie sprawdzone dane i pierwsze zdanie zdeklasowało pozostałą część opowieści. Otóż istnieją pomniki Johna Lennona i to nawet kilkadziesiąt ich jest (jeśli nie kilkaset)
    Oto zdjęcie jednego z nich (lotnisko w Liverpolu). [Czytaj ze zrozumieniem: 32 lata temu byłby pierwszym pomnikiem na świecie. Nie teraz. Tam jest czas przeszły]
    http://img.interia.pl/edukacja/nimg/Pomnikjeszczeprzed_2110758.jpg.
    2012-12-09, 12:48Choć pomysł wspaniały... trzymam kciuki za powodzenie :D.

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
  • gal (AFDFFx), 2012-12-09 13:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Oj... znów nie sprawdzone dane i pierwsze zdanie zdeklasowało pozostałą część opowieści. Otóż istnieją pomniki Johna Lennona...

    Historia jest o tym, jak MOGLO dojść do powstania pierwszego pomnika Lennona na świecie w 1980 roku w Bolesławcu, ale nie doszło, dlaczego - szczegóły w artykule. "Gdyby powstał, byłby pierwszym na świecie"- Ciebie zdeklasowało brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem...

  • Sławek (AFDFFx), 2012-12-09 15:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Witam! Dziękuje wszystkim za zainteresowanie, opinie i komentarze. Z tego miejsca pragnę podziękować nie tylko moim znajomym i przyjaciołom, lecz także i tym których nie dane mi było poznać osobiście, aczkolwiek jeszcze nic straconego! Pamiętajcie o tym że enklawy wolności w czasach komunizmu dotyczyły całego kraju, lecz nie bez powodu nazywano Polaków wesołym demoludem. To w naszym kraju, powstawały pierwsze festiwale jazzowe w bloku socjalistycznym, gdzie muzyka była synonimem wolności. Artykuł opisuje zaledwie malutki fragment, barwnej przeszłości Bolesławca. Pragnę przypomnieć że kolorytem w naszym mieście byli tacy ludzie jak nasza guru - Krystyna Juszkiewicz, kobieta która pozwalała nam młodym propagować idee wolności i równości w postaci audycji muzycznych, Jana Trawniczek, spod której skrzydeł wyszło wielu światłych ludzi. Mirek Glogowski, to na prowadzonych przez niego dyskotekach można było tańczyć przy utworach AC/DC. To też nie odżałowany Jurek Piasecki, to podczas rozmowy z nim powstała idea stworzenia festiwalu muzycznego, jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że będzie to Blues nad Bobrem. Cała ekipa z Pegaza, Ariety, Ci wszyscy ludzie z otwartymi umysłami i głodni wolności, stanowili o wyjątkowości naszego miasta - łącznie z Kazikiem Daremniakiem - burmistrzem naszego miasta - burmistrzem a nie pierwszym sekretarzem.

    Do artykułu w istotnych informacjach podchodziłem z pewną dozą sceptycyzmu. Czy w Bolesławcu XXI wieku, będą jeszcze Ci, których to interesuje i kręci i czy warto przypominać stare historie, dla wielu dziś niezrozumiale... Po przeczytaniu Waszych komentarzy, z ogromną radością przyznaje, że się myliłem... warto przypominać, warto wspominać i warto marzyc! Zabiło mocniej 50-cio letnie rockandrollowe serce a siwizna na skroniach poruszyła się z natłoku pomysłów. W związku z tym pierwszy raz pozwolę sobie nie zgodzić się z Lennonem – zdecydowanie jesteśmy za młodzi, aby umrzeć, ale nie jesteśmy za starzy na rock’and’rolla i zrobię wszystko aby powstało miejsce gdzie będziemy mogli się spotykać regularnie i oddawać wspomnieniom przy dobrej muzyce, zimnym piwie i gdzie marzenia odżyją! Będziemy w kontakcie - pozdrawiam Was kochani i jeszcze raz wielkie dzięki - Sławek!

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
  • Irena (A7fqxd), 2012-12-09 15:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziękuję za artykuł. Powróciły wspomnienia...
    Pozdrawiam serdecznie. ;).

  • niemim (VvLjL), 2012-12-09 16:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O tak pani Jana Trawniczek to była prawdziwy Animator kultury dziwnych czasów komunistycznych kiedy przypadła Nasza młodość.
    Co do pani Krystyny to źle mi się kojarzyła i kojarzy, zawsze ludzi takich jak ja traktowała z góry.

  • Dorota Radwańska (AE78VJ), 2012-12-09 18:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pamiętam te czasy, Arietta to było to! Sławku, mój podpis też jest na tej liście! 1 Pozdrawiam Cię serdecznie :).

Reklama