Rzeczywiście. Najlepiej tym co pracują zabrać wszystko i oddać innym... Nie rozumiem. Skąd taki bezsensowny artykuł. Niech jego autor nie robi sensacji, tylko napisze coś o tej Pani. Może podjęła jakieś działania, starała się, pracowała, więc dostała nagrodę. Normalne. Ale łatwiej jest zrobić sensację... Uważałem te media za istotne. Teraz zauważam bardzo nieistotne artykuły. Była np. akcja "Noc w muzeum" organizowana przez Młodzieżową Radę Miasta. I co? Żadnego reportażu, nic. Ale zawsze jakąś sensację z czyjejś premii można zrobić. Przykro mi, że tak jest.