~rybitwa napisał(a): To jest chory kraj, nauczyciele i gornicy swiete krowy, co roku z naszych podatkow dostaja miliony na te swoje swieta i okolicznosciowe podarunki, a poten w budzecie placza ze pieniedzy brakuje nie dosc ze duzo zarabia nauczyciel to jeszcze premie co roku, to jest chory kraj i afrka w europie! Ludzie sa nie po takich studiach i pracuja za 1500 a prawnicy czesto nie maja, a gdzie jkies tam nauczycielow do prawnikow porowywacc? Wezmie sie ktos w koncu za nich?
Ty się lepiej weż za siebie, widać, że miałaś \miałeś pod górkę do szkoły bo nie dość, że piszesz bez sensu to w dodatku aż roi się od błędów. Twoje porównania są żałosne, czy zdajesz sobie sprawę. Że prawnicy, którzy ci tak imponują nie byli by prawnikami bez nauczycieli? A swoją drogą to prawnicy często nie mogą się równać jeżeli chodzi o wiedzę z nauczycielami, wykładowcami różnych uczelni itp. Nauczyciel najczęściej posiada wiedzę wszechstronną a prawnik posiada wiedzę w jednym kierunku. Jak by nie było jedni i drudzy są potrzebni, tyle, że zawód nauczycielski jest jednym z najpiękniejszych [to ludzie niosący światło, {którego, notabene tobie zabrakło}, są jak aniołowie]Prawników mamy dużo, stąd może i mają kłopoty z pracą jak piszesz, ja nie wiem, wiem natomiast, że wielu rodziców namawia swoje dzieci na ten kierunek studiów bo mają przestarzałe poglądy jak ty i wydaje im się, że to ładnie brzmi no i zaszczyt, ale się mylą jak wynika z tego co piszesz, bo prawnicy w/g ciebie nie mają pracy, więc wniosek nasuwa się sam. Prawnik przede wszystkim musi mieć dobrego nauczyciela rybitwo, bo sam się niczego nie nauczy, a mając dobrych nauczycieli, zostanie dobrym prawnikiem i znajdzie pracę.