Plaga kradzieży sklepowych w Bolesławcu?

Dyskusja dla wiadomości: Plaga kradzieży sklepowych w Bolesławcu?.


  • anonim (elyjql), 2018-03-01 11:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bo ci ludzie nie idą na łatwizne. Ukraść alkochol zbyt proste. Ukraść klocki żeby sprzedać to już można powiedzieć przedsiębiorca

  • Usia (elyjqj), 2018-03-01 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bo my jeste$my krajem złodziei i nie z biedy a z przywary ..zostaw otwarte auto..rower pod sklepem..cokolwiek telefon portfel..podpaske ...ukradną czy mu to potrzebne czy nie...a podobno mieli katecheze w szkole.

  • Apel (elyjwd), 2018-03-01 12:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Poszukuję zaginionej nieopatrznie rękawiczki męskiej 2 tygodnie temu kolor brąz skórkowa_prawa
    Miała wartość sentymentalną
    Zagubioną rękawiczkę można zdeponować w domu seniora przy staroszkolnej
    Zagubiona rękawiczka napewno w
    pobliżu domu seniora ,kiedys przedszkole

  • walor67 (elyjqH), 2018-03-01 15:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ci ludzie byli ,,na bank" roztargnieni. Sąd to potwierdzi. To teraz trendy w polskim sądownictwie.

  • niedoszły złodziej (elyjqa), 2018-03-01 15:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Miałem niedawno taka przygodę:
    W jednym z naszych marketów kupiłem dezodorant. Po zakupie nosiłem go w kieszeni kurtki. Kilka dni później odwiedzam ten sam market a tu na bramce przy kasie coś brzęczy. Oczywiście dezodorant. Ochroniarz każe wywalać kieszenie. No i złapali "złodzieja".
    Dziwne że na bramce wejściowej nie zabrzęczało. Ale widać za szybko wleciałem na sklep. Na szczęście nie kręciłem się tego dnia przy regałach z kosmetykami. Poprosiłem ochronę by to sprawdzili na monitoringu i byłem wolny. Na koniec jeszcze ochroniarz porządnie usunął mi blokadę z dezodorantu by znów nie było wpadki i byłem wolny.
    Aż strach pomyśleć co by było jakbym tego dnia zaliczył alejkę z kosmetykami. Miałbym problemy za niewinność.

  • anonim (elyjqk), 2018-03-01 15:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W bolesławieckim tesco miałem podobny problem z 5-letnimi spodniami które miałem na sobie i które kupiłem w zgorzeleckim realu.Skończyło się interwencją policji.

  • anonim (elyj8h), 2018-03-01 15:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W bolesławieckim tesco miałem podobny problem z 5-letnimi spodniami które miałem na sobie i które kupiłem w zgorzeleckim realu.Skończyło się interwencją policji.

  • anonim (elyj8o), 2018-03-01 15:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No i właśnie-jakby to były nowe spodnie i kupione dzień wcześniej w tym tesco ,to był miał sprawę w sądzie z powodu idiotycznych zabezpieczeń nie zawsze usuwanych przez kasjerów

  • anonim (elyjF6), 2018-03-01 16:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ej no bez kitu. Jak była u mnie sąsiadka to przyłapałem ją jak kradnie brudną, podartą pończochę z szuflady...

  • janusz (elyjwf), 2018-03-02 00:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    te rzeczy później są sprzedawane po niższej cenie a chętny zawsze się znajdzie sam bywałem świadkiem takich ,,trasakcji'' .Kasa za ,,fanty'' idzie na ,,przelew''.

  • anonim (elyjqL), 2018-03-02 08:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak kradła podartą pończochę to pewnie chciała rzucić uroki. Czarownica.

  • b (elyj8Y), 2018-03-04 05:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wygląda trochę na propagowanie kradzieży.

Reklama