Po pierwsze - sprawdź sobie kochanieńki ilu to reemigrantów z Jugosławii przyjechało, bo nie 18 tys. i sprawdź sobie jaki to odsetek mieszkańców powiatu stanowi, przyjmując za punkt odniesienia np. rok 1950. A zobaczysz, że wnioski nasuwają się inne...
Po drugie - odzyskać można tylko to, co wcześniej się utraciło - wbrew własnej woli, np. w drodze zaboru. Gdy sprzedasz, podarujesz, albo zgodzisz się zrezygnować z tytułu własności ze swego np. auta, to ono nigdy nie będzie odzyskanym, co najwyżej odkupionym, albo ukradzionym.
Dolny Śląsk nigdy nie został utracony w wyniku jakiegokolwiek zaboru - ergo- nie może być odzyskany! Ale to już kwestia nie znajomości historii, a języka polskiego!