Funkcjonariusze zgorzeleckiej drogówki prowadzili działania pod nazwą „Niebezpieczne przewozy”. Głównym celem akcji była poprawa stanu bezpieczeństwa na drogach.
Uwagę policjantów zwrócił kierujący ciągnikiem rolniczym, który jechał tak, że od razu wzbudził podejrzenia mundurowych.
Domysły funkcjonariuszy potwierdziły się. Traktorzysta miał w organizmie… aż 3,65 promila alkoholu. Ponadto już wcześniej – decyzją starosty – cofnięto mu uprawnienia do kierowania pojazdami.
Teraz kierowcy ciągnika grozi do 2 lat więzienia.
KPP Zgorzelec/ii