Jak ustalono przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze, przeciwko Katarzynie H. prowadzone były dwa inne postępowania karne. Na 13 sierpnia 2014 r., na godz. 12:00, wyznaczono termin rozprawy w jednym z nich.
O godz. 12:51 do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatelefonowała Katarzyna H., informując, że na terenie Sądu Rejonowego jest bomba. Po upływie minuty oskarżona zadzwoniła ponownie.
Służby policyjne i ratownicze podjęły działania mające na celu zapobieżenie zagrożeniu. Funkcjonariusze policji przeszukali budynek sądu. Nie było jednak żadnego zagrożenia.
Kolejny raz Katarzyna H. zatelefonowała do oficera dyżurnego KMP z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego w budynku sądu 12 listopada 2014 r., o godzinach: 10:37, 10:58 i 10:59.
Na ten dzień sąd… wyznaczył terminy rozpraw w toczących się przeciwko H. postępowaniach karnych. Oskarżona na nie nie przyszła, mimo że o terminach wiedziała.
Podobnie jak za pierwszym razem, na miejsce zdarzenia wezwano służby ratownicze, które ewakuowały budynek sądu, a następnie dokonały jego sprawdzenia. Pirotechnicy nie ujawnili żadnych zagrożeń.
W trakcie śledztwa ustalono numery telefonów, z których wykonano połączenia do oficera dyżurnego KMP w Jeleniej Górze. Powołano także biegłego z zakresu fonoskopii, który po przeanalizowaniu nagrań oraz materiału porównawczego pobranego od typowanych sprawców jednoznacznie stwierdził, że w obu przypadkach osobą zgłaszającą o podłożeniu bomby w budynku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze była Katarzyna H.
H., przesłuchana w charakterze podejrzanej, nie ustosunkowała się do przedstawionych jej zarzutów i odmówiła złożenia wyjaśnień.
Katarzyna H. była już karana sądownie. W chwili obecnej odbywa karę pozbawienia wolności orzeczoną w innej sprawie. Za zarzucane jej w tym postępowaniu występki grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/ii