Trzy seniorki nie dały się orżnąć oszustom. Brawo!

Pieniądze
fot. istotne.pl Dużym rozsądkiem oraz przytomnością umysłu wykazały się 3 mieszkanki powiatu jeleniogórskiego (w wieku od 69 do 86 lat), które nie dały się oszukać pseudownuczkom i pseudośledczym.
istotne.pl 183 policja, oszustwo, miasto jelenia góra

Reklama

14 maja, około godziny 10.50, trzy mieszkanki powiatu jeleniogórskiego (w wieku od 69 do 86 lat) otrzymały telefon – jedna od „policjanta”, druga od „prokuratora”, a trzecia od „członka rodziny”. Dzwoniący oferowali staruszkom pomoc przy załatwieniu formalności związanych z fikcyjnymi wypadkami samochodowymi. Chcieli gotówkę: od 30 do 40 tysięcy złotych. Na szczęście kobiety nie dały się oszukać.

Jeleniogórska policja:

W związku z powyższym prosimy wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje, które przyczynią się do ustalenia i zatrzymania oszustów, o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KMP w Jeleniej Górze:

  • osobisty: ul. Armii Krajowej 22, II piętro
  • bądź telefoniczny – nr 75 75 20 199.

Pamiętajmy! Ani Policja, ani Prokuratura nie działa w ten sposób; nie dzwoni w celu otrzymania pieniędzy.

Działalność oszustów polega na wyłudzaniu pieniędzy od samotnie mieszkających starszych osób. Przestępcy po wybraniu ofiary dzwonią do niej i przedstawiają się jako ktoś z rodziny. Potrafią tak manipulować prowadzoną rozmową, że to osoby poszkodowane same dostarczają im niezbędnych informacji dotyczących np. tego, z kim mieszkają, gdzie przebywa rodzina, czy posiadają jakieś kosztowności, kiedy są w domu, jak mają na imię poszczególni członkowie rodziny itd.).

Zmienionym głosem podają się np. za wnuczka, zięcia, który znajduje się w trudnej sytuacji rodzinnej, finansowej, życiowej i prosi o pomoc. Często, gdy poszkodowanym głos rozmówcy wydaje się podejrzany, oszuści usprawiedliwiają to chorobą lub przeprowadzonym zabiegiem medycznym.

Gdy domniemany wnuczek ma się zjawić po pieniądze, dzwoni, że nie może przyjechać z bardzo ważnych powodów: choroba, szpital, wyjazd itd. Ale w zamian przyśle zaufanego kolegę. Zjawia się podstawiony kolega, który odbiera gotówkę i, oczywiście, nigdy więcej się nie pojawia. Przestępcy, czasami telefonując drugi raz, podają się za policjantów; wmawiają potencjalnej ofierze fakt, że Policja może zatrzymać sprawcę dopiero po przekazaniu pieniędzy. Tłumaczą, że przyślą „policjantów” w cywilnych ubraniach po pieniądze.

Mundurowi:

Policja ostrzega przed takimi zachowaniami. Przestępcy żerują na naiwności ludzi i wykorzystują do tego procederu przede wszystkim osoby starsze. Dlatego zwracamy się z prośbą do mieszkańców naszego regionu, by zadbali o swoich bliskich w podeszłym wieku i uczulili ich na tego typu zachowania. Nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, tego, kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Nie należy odpowiadać na żadne ankiety zawierające podobne pytania. Nie wolno wydawać gotówki ani żadnych innych rzeczy osobom nieznanym. Nie można wpuszczać do domu ankieterów, akwizytorów lub innych podejrzanie zachowujących się osób. Za każdym razem trzeba oddzwonić do krewnego pod znany numer. Albo skontaktować się z kimś z rodziny w celu potwierdzenia takiego zdarzenia.

O wszelkich podejrzanych telefonach należy bezzwłocznie informować Policję.

Reklama