Sapkowski zainspirował historyków

Wóz husycki
fot. istotne.pl Od niedzieli w budynku Działu Historii Miasta przy ul. Kutuzowa zwiedzać można poświęconą husytom wystawę. Ekspozycja czynna będzie do końca czerwca.
istotne.pl 0 ceramika, wystawa, muzeum ceramiki

Reklama

Inspiracją wystawy był fragment książki Andrzeja Sapkowskiego "Lux perpetua", w którym pisarz opisuje masakrę dokonaną przez husytów w naszym mieście w 1429 r. Autor przedstawił te wydarzenia "bardzo rzetelnie", jak powiedział nam Andrzej Olejniczak z Muzeum Ceramiki. To, co zostało napisane o spaleniu Bolesławca w trzecim tomie trylogii, potwierdzają dzieła kronikarzy bolesławieckich – Fryderyka Holsteina i Ewalda Wernickiego. Niemniej Sapkowski nieco ubarwił fakty. W rzeczywistości Czesi wymordowali przede wszystkim mężczyzn i duchowieństwo. W "Lux perpetua" nie oszczędzają nikogo.

"Zebraliśmy sporo materiałów ikonograficznych" przyznał Andrzej Olejniczak. W muzeum zgromadzono także repliki broni, wykonane przez grupę rekonstrukcji historycznych z Czech. Są tu miecze, topory, kolczugi i wiele innych eksponatów. Największe wrażenie robi jednak rekonstrukcja wozu bojowego, dzięki któremu husyci tak długo odpierali ataki krzyżowców. "Na takim wozie mieściło się 10 ludzi, którzy byli uzbrojeni w kusze, hakownice" wyjaśnia Olejniczak. Pomiędzy wozami ustawiano działa. Gdy konnica atakowała tabory husyckie, witał ją grad strzał i kul. Dlatego czescy heretycy, mimo że zdecydowanie mniej liczni, odnosili tak wiele sukcesów militarnych. Wojny husyckie zakończyły się bowiem dopiero po 15 latach – w 1434 r.

Eksponaty wystawy "Fikcja literacka i prawda historyczna"Eksponaty wystawy "Fikcja literacka i prawda historyczna"fot. Gerard Augustyn

Wystawa "Fikcja literacka i prawda historyczna" ma charakter interaktywny. Zwiedzający będą mieli możliwość nie tylko zobaczenia danego eksponatu, będą mogli również go dotknąć. Ekspozycję można zwiedzać od środy do piątku w godzinach od 10.00 do 15.00. W niedzielę: od 11.00 do 16.00. Bilety normalne kosztują od złotówki (dla grup zorganizowanych) do 3 zł. W czwartki wstęp jest bezpłatny.

Andrzej Olejniczak przy wozie bojowymAndrzej Olejniczak przy wozie bojowymfot. Gerard Augustyn

Fragment "Lux perpetua" Andrzeja Sapkowskiego

[...]

Kromieszyn bez słowa wskazał, a nim opuścił rękę, sześć tysięcy bojowników Taboru z dzikim wrzaskiem rzuciło się na miasto Bolesławiec.

W mig wytłuczono tych, co byli na rynku, wyrżnięto tych, co znaleźli się na ulicach. Potem wtargnięto do domów. Rozbrzmiał stamtąd jeden wielki potępieńczy krzyk, z okien jak grad zaczęli sypać się wyrzucani ludzie. Na zewnątrz kontynuowano masakrę, pardonu nie dawano nikomu, ulice w mig zasłały trupy. Krew rzeką płynęła rynsztokami, wypłukując z nich mydliny i urynę, wymywając śmieci, gnój i mierzwę.

Nie dały schronienia bolesławieckie świątynie. Wybito spieszących do Panny Marii i Mikołaja. Do rzezi doszło przed dominikańskim Świętym Krzyżem i na placyku przed Dorotą. Na krótki czas azyl dał kościół Świętej Jadwigi, w którym schroniła się z górą setka mieszczan i duchownych. Potem husyci wdarli się do kruchty, nawy i prezbiterium. Nikt nie uszedł z życiem, a kościół ogarnął ogień. Jasny płomień i słup dymu wzbiły się pod niebiosa.

[...]

(informacja Muzeum Ceramiki/GA)

Reklama