42 osoby zostały poszkodowane, w tym dwie ciężko, w wypadku autokaru, do którego doszło w piątek wieczorem na autostradzie A-4 przed Legnicą. Po wypadku autostrada w kierunku Olszyny przez prawie 8 godzin była nieprzejezdna.
Do wypadku doszło przed godziną 23:00 - na wysokości Koskowic - na 92 kilometrze autostrady A-4 na trasie z Wrocławia do Legnicy. Autokar z 56 pasażerami na pokładzie oraz dwoma kierowcami, przewrócił się. Prawdopodobnie przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy. Autobus jechał z Przemyśla do Bonn w Niemczech.
Pasażerowie autokaru zostali przewiezieni karetkami pogotowia, a w niektórych wypadkach także radiowozami, do szpitali w Legnicy, Środzie Śląskiej, Złotoryi, Jaworze, Lubinie i Bolesławcu. Do bolesławieckiego szpitala trafiły 2 ranne osoby.
Policja bada także przyczyny drugiego wypadku, do którego doszło kilka godzin później na przeciwnym pasie drogi. Kierowca samochodu osobowego najprawdopodobniej zapatrzył się na przewrócony autokar i wjechał do rowu. Jedna osoba zginęła na miejscu, trzy inne zostały ranne.
(informacja PAP/tvn24.pl/MZ)