Policja ujęła porywaczy gimnazjalisty

Kajdanki na dłoni
fot. sxc.hu Policjanci ujęli dwóch mężczyzn podejrzanych o porwanie 14-letniego gimnazjalisty. Jutro sąd ma podjąć decyzję o ich ewentualnym aresztowaniu.
istotne.pl 0 prokuratura, sąd, porwanie

Reklama

7 marca zatrzymano dwóch podejrzanych o porwanie 14-letniego chłopca, syna bolesławieckiego biznesmena. Obaj mają po około 20 lat i są mieszkańcami Bolesławca.

Sprawcy byli brutalni. "Wrzucili mojego syna do dołu z zimną wodą. Był związany. Gdyby się nie uwolnił, byłoby źle. Lekarze powiedzieli mi, że po trzech godzinach organizm byłby tak wychłodzony, że nie byłoby ratunku" powiedział portalowi Boleslawiec.org Mirosław Seneszyn, ojciec porwanego gimnazjalisty. Chłopiec uciekał dwa razy. Za pierwszym razem napastnicy go złapali i zagrozili mu śmiercią. "Mimo to syn podjął drugą próbę uczieczki" mówi Mirosław Seneszyn.

Przypomnijmy, mężczyźni w środę zabrali chłopca ze szkoły i zawieźli na teren ogródków działkowych. W jednej z altanek skrępowali mu ręce i nogi, zakleili usta. Potem zadzwonili do ojca gimnazjalisty. Zażądali od niego 400 tys. zł okupu.

14-latkowi udało się uwolnić i uciec. 8 marca podejrzani zostaną przesłuchani przez prokuraturę. „Jutro sąd podejmie decyzję o ich ewentualnym aresztowaniu” mówi Regina Haniszewska, zastępca prokuratora rejonowego w Bolesławcu.

Kidnaperom grozi do 10 lat więzienia.

(informacja KG/ GA)

Reklama