Powiatowego radnego Macieja Małkowskiego oburzyło zdjęcie – jego zdaniem, pornograficzne – które ktoś umieścił w dziale ogłoszeń towarzyskich na naszym portalu. Radny skwapliwie zrobił zrzut ekranu przestawiający, jak napisała jedna z czytelniczek, „rozkraczoną gołą babę”. Mało tego, Małkowski dołączył rzeczony print screen do swej interpelacji. Powiatowi urzędnicy musieli się grubo, nomen omen, tłumaczyć, dlaczego na tym obleśnym portalu publikowane są urzędowe materiały.
Napisaliśmy „nomen omen”, bo jak udało nam się ustalić, sprawa ma drugie (grube?) dno. – Maciej, tak jak były marszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, nie znosi pornogrubasów. I zamierza z nimi walczyć do ostatniego tchu – powiedział nam znajomy radnego z czasów szkolnych.
Pech chciał, że w naszej redakcji pracuje dwóch korpulentnych dziennikarzy, którzy bardzo wzięli tę interpelację do siebie i wpadli w ciężką depresję. Jeden, niczym Felicjan Dulski, zaczął robić długie spacery. Niestety, podobnie jak ta literacka postać, chodził jedynie wokół stołu jadalni, zatem chcąc nie chcąc, nieustannie coś podjadał. Efekt odchudzania był więc żaden. Drugi poszedł inną drogą – zaczął tak intensywnie zajadać swoje smutki, że spuchł i pękł jak pan Creosote z „Sensu życia wg Monty Pythona”. Oba grubasy ponoć mają nowe noworoczne postanowienie. – Jeśli w 2017 r. nie uda się nam być mniej porno, to spróbujemy chociaż być mniej grubi – powiedzieli „nn”. – Wszystko po to, aby osłabić niechęć Macieja Małkowskiego.
Najboleśniej przeżyła ten atak radnego Rozkraczona Goła Baba. Dochodzą nas słuchy, że wyemigrowała na wschód i zaszyła się w którymś z tamtejszych klasztorów. – Nigdy nie chciałam, żeby radny pokazywał urzędnikom moją waginę – zaznacza ze smutkiem. I zarzeka się, że już nigdy nie da żadnego ogłoszenia w internecie, bo boi się, że stanie się memem.
Redakcja Nieprawdopodobnego Newsa życzy wszystkim – i stróżom moralności, i tym nienawidzącym pornogrubasów, i skrajnym libertynom – Zdrowych i Wesołych Świąt. Z dala od absurdów politycznej rzeczywistości. Zarówno tej z prawa, jak i z lewa.
(to jest nieprawdopodobny news, opisana sytuacja nie jest prawdziwa; intencje radnego są wyssane z palca, ale rzeczywiście złożył taką interpelację)
