Z moich obserwacji na drogach wynika, że jeździmy za szybko, nie sygnalizujemy wcześniej naszych manewrów na jezdni, źle parkujemy i tak bardzo, bardzo się śpieszymy! Mają też i piesi swoje grzechy. Bardzo proszę niech policja dokona choćby wyrywkowej kontroli tych przejść na jezdniach, (przed godz. 8.00 którymi młodzież zdąża do szkół. Niemal codziennie widzę przekraczanie jezdni przy czerwonym świetle przez uczniów biegnących do szkoły. Dorosłym też brakuje cierpliwości na krzyżówkach przy ul. Asnyka, a to właśnie przykład niegodny naśladowania. Zastanówmy się – czy tych parę sekund naprawdę nas zbawi?
I na koniec, jeszcze jedna uwaga. Początkowo myślałem, że te samochody parkujące przy ul. Kościelnej i przed samym kościołem w niedzielę dowożą na mszę Św. osoby stare i niedołężne -ależ gdzie tam! To rodziny w pełni sprawne fizycznie tak chronią swoje auta, by cały czas mieć na oku swój skarb. Z garażu do kościoła i znów do garażu. Gdyby mogli – pewnie wjechaliby do samej świątyni. Panowie! – nie poprzewracało się Wam w głowach? W obrębie rynku jest kilka bezpłatnych parkingów, a parę metrów – nawet dla własnego zdrowia warto przejść pieszo.
Trochę rozwagi – opamiętajcie się
Reklama
Reklama
Reklama