Otrzymaliśmy takie zgłoszenie od Czytelnika:
Proszę o interwencję (...) odnośnie postawienia „przystanku” autobusowego w Nowej Kuźni, na skrzyżowaniu dróg, na tak zwanej krzyżówce. Przystanek ten jest na wysokości granicy powiatów, na wylocie w stronę powiatu Polkowice.
Wcześniej przystanek w Nowej Kuźni ulokowany był w bezpiecznym miejscu, przed zakrętem. Jak jednak informuje zgłaszający: – Drogowcy go wycięli, pomijając plany zagospodarowania itp.
I dodaje: – Zarząd Dróg Powiatowych postawił dwa znaki na skrzyżowaniu, na samym zakręcie, na podwójnej linii ciągłej oraz bez żadnych ograniczeń prędkości. Nadaje się to do programu absurdy drogowe.
Oraz zaznacza, że znaki ustawiono „równolegle do drogi”, bo „jakby były prostopadle, to tiry by je poskładały”. A także podkreśla:
Cyrk na kółkach, ale zaczyna być to niebezpieczne. Jadąc od strony Pasternika, rozpędzony tir będzie miał trudności z wyhamowaniem, gdy za zakrętem będzie stał autobus pełen pasażerów.
W rozmowie z serwisem istotne.pl szef Zarządu Dróg Powiatowych Paweł Bednarski zapowiedział, że wspomniane znaki zostaną zdemontowane, a sam przystanek zostanie ulokowany w innym miejscu.