Spięcie pomiędzy Klekusiowem a Gminą Warta Bolesławiecka. W tle pies potrzebujący pomocy

Mieczysław Żuraw z psem
fot. https://www.facebook.com/Klekusiowo Sprawa została opisana na Facebookowym profilu Klekusiowa przez Gospodarza Klekusiowa, Mieczysława Żurawia. Padło tam wiele gorzkich słów na temat podejścia urzędników do problemu bezdomnych zwierząt. Do samej sprawy odniósł się przedstawiciel Urzędu Gminy Warta Bolesławiecka.
istotne.pl 4 gmina warta bolesławiecka, klekusiowo

Reklama

Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Klekusiowo w Tomaszowie Bolesławieckim:

Prawdziwy prywatny folwark!

Po ostatnich wydarzeniach właśnie takie odnoszę wrażenie, że urzędnicy, którzy w swoich kompetencjach mają za zadanie zajmowanie się bezdomnymi zwierzętami, zachowują się jakby stanowisko, na którym są zatrudnieni traktowali jak swój właśnie prywatny folwark.

Ale zacznijmy od początku.

Otrzymałem telefon z prośbą o pomoc w sprawie psa błąkającego się po wsi Raciborowice. Pies czekał na pomoc od kilku tygodni. Poinformowałem, że w takich sprawach należy kontaktować się z gminą, na której terenie przebywa pies. W końcu to obowiązek gminy! Pani, która zgłaszała mi psa, powiedziała, że już kilka razy próbowała interweniować ale bez skutku. Wymówek były dziesiątki, a to, że nie ma możliwości złapania psa, a to nie ma kto się tym zająć.
Faktycznie jeździłem za tym psem kilka dni, pies był bardzo wystraszony. Nie pozwalał do siebie podejść nawet na kilkanaście metrów. Pozostało tylko uśpienie psa za pomocą pocisku. Tylko pytanie, kto za to zapłaci? Nasz ośrodek nie ma podpisanej umowy z żadną gminą, nie mamy dotacji z urzędów, więc należy to jakoś rozwiązać. Mimo to zgodziłem się pomóc, psa mi było bardzo szkoda...

Pani zgłaszająca poinformowała gminę że jest taki plan. Co usłyszała? "Ja Żurawiowi nie dam zarobić"

Przypominamy! Opieka nad bezdomnymi zwierzętami to obowiązek gmin! My jesteśmy organizacją non profit. My możemy pomóc, ale wcale nie musimy. My utrzymujemy się z darowizn, możemy pomagać zwierzętom tylko dzięki wsparciu ludzi, nie urzędów.

Zastanawiam się, jakim trzeba być człowiekiem by zdobyć się na wypowiedzenie takiego zdania? Ja nie zarabiam na zwierzętach. Ja muszę je utrzymać, wyleczyć, dać im schronienie. Czy Pan Bojanowski z Urzędu Gminy Warta Bolesławiecka właśnie przekroczył swoje kompetencje przekładając swoje personalne awersje ponad obowiązki wynikające z zajmowanego stanowiska? Można być urzędnikiem, ale czasem warto być też człowiekiem. I wie Pan co, kotów i psów nie zabraknie gdy będą cały czas kastrowane. Jest ich ogromna nadpopulacja, z uwagi na piastowane stanowisko powinien Pan o tym wiedzieć. Koty to nie darmowe deratyzatory, myszy nas nie zjedzą. Warto by osoba zajmująca takie stanowisko, była doedukowana. Może czas to zmienić?

Wracając do psa. Udało mi się go złapać. Został zabezpieczony. Oczywiście z gminy nie otrzymam za to ani złotówki. Pieska obejrzy nasza doktor. Czekam na informacje o jego stanie. Będę szukał mu domu. A Panu urzędnikowi życzę miłego dnia.

Poprosiliśmy Urząd Gminy o komentarz. Do opisanej na profilu Kleusiowa sytuacji odniósł się przedstawiciel Urzędu Gminy Warta Bolesławiecka, Michał Bojanowski. W komentarzu nadesłanym na adres redakcji istotne.pl napisał:

Warta Bolesławiecka, 15.11.2022r.

Redakcja Istotne.pl

Odpowiadając na Wasz wniosek o komentarz do przedstawionej przez Was sytuacji, przekazuję, w ramach swoich obowiązków służbowych, poniższe informacje. Pierwsze i jedyne zgłoszenie o tym psie przekazała osoba fizyczna w dniu 9 listopada 2022r. Zgłaszającą poinformowano, że po zlokalizowaniu psa oraz negatywnej próbie ustalenia osoby właściciela lub opiekuna psa, zostanie on zgłoszony do odłowienia przez uprawnione osoby ze Schroniska dla Małych Zwierząt z siedzibą w Przylasku. W tym samym dniu osoba podająca się za członkinię Stowarzyszenia Bolesławieckie Koty, skierowała swoje uwagi do informacji przekazanej przez prowadzącego sprawę, oznajmiając że Stowarzyszenie podjęło już działanie, zlecając odłowienie psa panu M. Żurawiowi.

W trakcie tych rozmów telefonicznych, ani w żadnej innej sytuacji nie miało miejsca dyskutowanie o odpłatności za wykonanie odłowienia psa, tym bardziej stwierdzania o „dawaniu komuś zarobku”.

Gmina Warta Bolesławiecka realizuje swoje obowiązki opieki nad bezdomnymi zwierzętami poprzez Schronisko dla Bezdomnych Małych Zwierząt w Przylasku, utworzone w 2014r. i prowadzone od tego czasu wspólnie z czternastoma innymi gminami w ramach Związku Gmin „Kwisa”. Zgłoszenia o bezdomnych zwierzętach przyjmowane są w godzinach pracy urzędu gminy na numer telefonu 75 730 10 36, w dni wolne od pracy i po godzinach pracy urzędu na numer alarmowy 795 414 119 lub Policji. Zgłoszony pies po jego zlokalizowaniu lub umiejscowieniu oraz upewnieniu się że nie można ustalić jego właściciela lub opiekuna, zostaje zabrany do schroniska. Sformułowane przez piszącego pomówienia pracownika mogą być wyjaśniane w trakcie innego postepowania, oczywiście nie administracyjnego.

Z poważaniem
/prowadzący sprawę/
Michał Bojanowski
insp. ds. geodezji i rolnictwa

Reklama