Problem z placem zabaw w Gromadce. Wandale i „napruta do nieprzytomności” młodzież. Co na to policja?

Plac zabaw w Gromadce
fot. Czytelnik O poruszenie tematu poprosił nasz Czytelnik.
istotne.pl 183 alkohol, plac zabaw, gmina gromadka, wandal

Reklama

Aktualizacja 2023-07-28

Aspirant szt. Anna Kublik-Rościszewska, oficer prasowy KPP w Bolesławcu:

W ostatnich miesiącach otrzymaliśmy 2 zgłoszenia dotyczące wskazanego miejsca, pierwsza interwencja potwierdziła popełnienie wykroczenia z art.51 kw przez 4 osoby. W drugim przypadku zgłoszenie nie zostało potwierdzone.

I dodaje:

W związku z informacjami, jakie Państwo otrzymaliście od mieszkańca, policyjne patrole już zostały zadaniowane do kontrolowania placu zabaw, szczególnie przez służby ponadnormatywne pełnione na terenie gminy Gromadka.

Przypomnijmy. O sprawie napisaliśmy 17 lipca. Do redakcji zadzwonił Czytelnik, który poinformował nas o tym, że od kilku lat jest problem z placem zabaw przy ulicy 11 Listopada w Gromadce. Wspomniał, że wiecznie, dzień w dzień, niezależnie od pogody, organizowane są tam imprezy alkoholowe, które trwają do 3:00, 4:00. I że w ich trakcie demolowane są urządzenia zabawowe, a także ławki.

Efekt? Według zgłaszającego rodzice już boją się tam przychodzić z dziećmi, bo młodzież rozjeżdża plac quadami, motocyklami czy skuterami, a imprezowicze uprawiają „mordodarcie”, sypiąc na prawo i lewo wulgaryzmami. Była nawet sytuacja, że rodzice musieli brać dziecko na ręce, bo jakiś młody człowiek właśnie wtargnął na plac quadem i było bardzo niebezpiecznie.

Mało tego, w zeszłym roku rodzice zabierali stąd swoje nieletnie pociechy, bo te były... „naprute do nieprzytomności”.

Najgorzej – poinformował nas Czytelnik – jest nocą, bo w czasie libacji młodzież krzyczy, piszczy, puszcza głośno muzykę, a to wszystko strasznie się niesie. Ci, którzy mieszkają w sąsiedztwie placu, nie mogą oka zmrużyć. Mężczyzna dodał: – Nikt tego nie widzi, nikomu to nie przeszkadza. A gdyby były kontrole, to inaczej by to wyglądało.

Zgłaszający powiedział nam, że od trzech lat interweniuje w tej sprawie w Urzędzie Gminy. I od wójta niedawno miał usłyszeć, że policja została uczulona na tę sprawę. Tyle że – wg Czytelnika – od tego czasu miała tam miejsce tylko jedna interwencja mundurowych. I owszem, mieszkaniec widzi, że często patrole przejeżdżają przez Gromadkę na bombach, ale akurat na samym placu się nie zatrzymują.

Zdaniem naszego informatora gminny samorząd powinien zabezpieczyć plac: – To są pieniądze nie Urzędu Gminy, ale podatników. Mężczyzna dopowiedział, że pytał sekretarza Gminy o zamontowanie tam monitoringu, ale miał usłyszeć, że „ludzie potrzebują intymności”.

Zgłaszający wyznał, że obawia się, że na placu w końcu dojdzie do tragedii.

O sprawę zapytaliśmy gminny samorząd i policję. Tomasz Matyjewicz, sekretarz Gminy Gromadka:

Sytuacja jest nam znana i w zasadzie nie różni się od problemów związanych z funkcjonowaniem innych placów zabaw, czy też boisk wielofunkcyjnych w Gminie Gromadka.

Teren parku z placami zabaw i terenem rekreacyjnym jest zadbany, sprzątany, a śmieci są regularnie odbierane. Teren jest koszony, a zieleń niska jest utrzymywana w należytej kondycji

Dewastacje infrastruktury, rzecz jasna, bywają (tak jak i na pozostałych obiektach infrastruktury publicznej), lecz są systematycznie usuwane. Ich ilość nie odbiega ilościowo od zniszczeń czynionych przez użytkowników na innych placach zabaw.

Teren jest w całości ogrodzony, główna brama od strony drogi powiatowej jest zamykana, dostęp do parku jest jedynie przez bramkę, a więc wjazd quadem jest co najmniej utrudniony.

Teren jest w całości oświetlony w godzinach nocnych.

I dodaje: – Na głównej bramie jest informacja o zakazie wnoszenia i spożywania alkoholu.

Oraz podkreśla:

Policja jest powiadomiona o tym, że na terenie parku dochodzi do incydentów związanych z zakłóceniem ciszy nocnej. Co więcej, w celu zwiększenia częstotliwości patroli na tym terenie (jak i na innych terenach w zarządzie Gminy Gromadka) Gmina podpisała z Policją umowę finansującą służby ponadnormatywne, zwiększające poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców.

Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji.

Reklama