653 osoby pochowano na bolesławieckim cmentarzu w 2021 r. Pochówki urnowe coraz popularniejsze

Cmentarz w Bolesławcu
fot. istotne.pl Administracja nekropolii apeluje o ostrożność: na cmentarzu grasują złodzieje. Kradną co popadnie.
istotne.pl 183 cmentarz

Reklama

Bolesławiecki cmentarz komunalny rozciąga się na 12,5 ha. Pochowanych jest tam ponad 25 tys. zmarłych w przeszło 17 tys. grobów. W 2021 r. na naszej nekropolii pochowano 653 osoby, równo o 100 osób więcej niż w roku 2020.

Ile pogrzebów dziennie?

Zdarzają się dni, kiedy organizowanych jest aż 5 ceremonii pożegnalnych. Zdarzają się też takie, w których nie odbywa się ani jedna.

Czym jest procedura likwidacyjna grobu?

Procedurę likwidacyjną administracja cmentarza wprowadza, gdy grób jest zaniedbany i nie została zań wniesiona opłata. Najpierw grób zostaje oklejony – z prośbą do odwiedzających o kontakt z kierownictwem nekropolii. Wykonywana jest też dokumentacja zdjęciowa, a wykaz grobów, wobec których wszczęto tę procedurę, trafia na tablicę ogłoszeń.

W praktyce likwidowane są jedynie groby nieposiadające nagrobka, takie od wielu lat nieopłacane i nieodwiedzane przez nikogo.

Kto może wnieść opłatę za grób?

Każdy. Może to być osoba niespokrewniona ze zmarłym.

Czy pochówki urnowe cieszą się w Bolesławcu popularnością?

Tak, coraz większą. Już w 2020 r. stanowiły 52 proc. wszystkich pochówków. Obecnie szacuje się, że to już aż 57 proc.

Dlaczego coraz więcej osób decyduje się na pochówek urnowy? Powody są zapewne rozmaite, ale ważny jest ten finansowy. Koszty w tym przypadku są mniejsze, bo opłata wnoszona jest tylko raz.

Uwaga!

Jeśli wybierasz się na cmentarz, miej się na baczności. Złodziejski proceder nasila się. Ludzie kradną co popadnie; giną znicze, kwiaty, stroiki.

Reklama