W trosce o poprawę bezpieczeństwa oraz w celu zmniejszenia przestępczości i wandalizmu w niektórych miastach w Polsce obowiązują nocne zakazy sprzedaży alkoholu. Na przykład we Wrocławiu taki zakaz został wprowadzony w 2018 roku. Zakaz obowiązuje tam od 22:00 do 6:00 rano i obejmuje centrum miasta. Podobne zakazy obowiązują także między innymi w Krakowie, Poznaniu, Bydgoszczy Łodzi czy w Katowicach.
Wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w danym mieście leży w kompetencji samorządu. Takie uprawnienia przyznał ustawodawca. Niektóre z wprowadzonych przez samorządy zakazów obejmują tylko sklepy (nie obejmują restauracji czy klubów) i są ograniczone do centrów miast. Czy takie zakazy rzeczywiście mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa?
Czy w Bolesławcu w weekendowe noce powinno się wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu, który obowiązywałby np. na terenie płatnej strefy parkowania?