W mailu do redakcji Czytelnik napisał:
Szanowni Państwo. Zabierałem się do pisania już dawno, ale ciągle mi brakowało czasu, teraz nie wytrzymałem.
I dodał:
Taki syf, że aż strach. Nie wiem, czy miasto zarządza, czy inni właściciele prywatni, ale tragicznie jest.
O bałaganie, jaki niektórzy ludzie zostawiają w różnych miejscach naszego powiatu, pisaliśmy na tych łamach wielokrotnie. Często też, gdy rzecz dotyczyła Miasta Ceramiki, prosiliśmy o komentarz w tej sprawie – już to straż miejską, już to Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Rozumiemy, że nie da się całkowicie wyeliminować tego problemu. Wiemy, że służby nie mogą dyżurować w jednym miejscu całą dobę.
Może warto więc PONOWNIE – z pewnością arcynaiwnie – zaapelować do fanów spędzania czasu na świeżym powietrzu (i picia), żeby zabierali ze sobą swoje śmieci. Tym bardziej teraz, kiedy zbliża się wiosna i mieszkańcy powiatu z pewnością częściej będą wybierać się na spacery. I to nierzadko z małymi dziećmi.