– Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania – informuje st. asp. Katarzyna Baniewska z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Często wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. oszustwo „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie zwłaszcza starszego pokolenia społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.
Boleśnie przekonał się o tym 80-letni mieszkaniec Legnicy, do którego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Sprawa dotyczyła wypadku, jaki rzekomo spowodował syn seniora – potrącenia ciężarnej kobiety na przejściu dla pieszych.
Pseudopolicjant poinformował swoją ofiarę, że sąd w zamian za odstąpienie od aresztowania sprawcy żąda 170 tys. zł kaucji. Bandyci byli tak perfidni, że w trakcie rozmowy senior słyszał w tle głos płaczącego „syna”.
80-latek umówił się z quasi-policjantem. Ten odwiedził seniora aż trzy razy. Za trzecim razem staruszek przekazał oszustowi 170 tys. zł.
Potem legniczanin udał się do drugiego syna, aby powiadomić go, w jakiej sytuacji znalazł się jego brat. I zrozumiał, że został oszukany.
Jak nie paść ofiarą oszustów?
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
- Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
- W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Funkcjonariusze:
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych – informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.