Ku przestrodze. Do 67-letniego legniczanina, który dopiero co wypłacił w bankomacie pieniądze, podszedł mężczyzna, który zaproponował mu zakup złotych monet. Po chwili dołączył do nich kolejny mężczyzna – elegancko ubrany, który powiedział, że jest lekarzem i że kupi jedną monetę za 200 zł. Po czym odszedł i wrócił, a 67-latkowi szepnął do ucha, że dostał za nią w kantorze 300 zł.
Aby jeszcze bardziej uśpić czujność legniczanina, pseudolekarz zadzwonił do „lombardu”, czy może tam sprzedać większą ilość takich monet. Przekazał nawet komórkę 67-latkowi, który miał się upewnić co do możliwości sprzedaży.
Ten ostatni, zachęcony przez oszustów, poszedł po banku i wypłacił z konta 5 tys. zł. Przekazał je pierwszemu z oszustów, który wręczył legniczaninowi 25 „złotych” monet.
Zaraz po transakcji 67-latek poszedł do kantoru. Jak się jednak okazało, kupił miedziane pensówki, warte ok. 2 zł za sztukę.
Jak ustalili mundurowi, oszuści działają na terenie całego kraju, zwykle jest ich dwóch. Jeden z nich potencjalnej ofierze oferuje – w atrakcyjnej cenie – złote monety. Drugi z oszustów, gdy tylko zauważy, że potencjalny klient się waha, włącza się do akcji. Policja apeluje o ostrożność.
KMP Legnica/ii