Zdobyliśmy zapis wideo, na którym można zobaczyć, jak komin ciepłowni spada na ziemię. Dotarliśmy też do ekspertyzy, według której komin był w dobrym stanie technicznym. W ocenie technicznej napisano również, że uwzględniono dodatkowe obciążenia związane z zamontowanymi na kominie antenami. Poniżej prezentujemy fragment ekspertyzy:
Na podstawie przeprowadzonych pomiarów grubości płaszcza komina, obliczeń statyczno-wytrzymałościowych oraz przeglądu istniejącej konstrukcji, uznano stan komina jako dobry, tzn. zapewniający dalszą, bezpieczną eksploatację.
Do obliczeń przyjęto schemat statyczny w postaci wspornika zakotwionego w fundamencie. Naprężenia zmęczeniowe wyznaczono dla okresu pracy komina, wynoszącego 9 lat, przy dalszym przewidywanym okresie eksploatacji wynoszącym 8 lat. Przy wyznaczaniu obciążenia wiatrem uwzględniono dodatkowe obciążenia od zamontowanych anten i zwiększonej powierzchni na odcinku turbulizatorów.
Zakład Energetyki Cieplnej zapewnia, że dostawy ciepła i gorącej wody nie zostaną przerwane. Pracownicy ZEC niebawem ustalą, czy będzie można wykorzystać pozostały 10-metrowy kikut z podstawą i dorobić do niego komin, czy też trzeba będzie postawić zupełnie nową konstrukcję.
Uszkodzone anteny sieci Play
Na kominie były zamocowane między innymi anteny i nadajnik sieci komórkowej Play. – Straciliśmy jeden nadajnik, ale ma to wpływ na pracę kilku innych w tej okolicy. Robimy wszystko, aby sytuacja wróciła do normy. Nie chcę podawać żadnych terminów, ale najtrudniejsze będzie uzupełnienie braku, jakim był nadajnik na kominie – mówi portalowi Istotne.pl Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play. W razie problemów z zasięgiem Play proponuje użytkownikom korzystanie z roamingu. – Jest roaming krajowy i klienci mogą przełączyć się na jedną z trzech sieci (Plus, Orange lub T-Mobile – dop. red.). Wszystko działa tam bez zarzutu – zapewnia rzecznik.
(informacja: ii)