Trakcja kolejowa między Legnicą i Malczycami została uszkodzona. Pasażerowie bez konkretnych informacji utknęli na dworcu w Legnicy.
Informacje dla pasażerów były skąpe. Tłum ludzi wysiadł na dworcu w Legnicy, gdzie pociąg do Wrocławia skończył bieg.
W pociągu pasażerowie usłyszeli niejednoznaczny komunikat o awarii trakcji i przesiadce na autobus. Następnie obsługa pociągu zniknęła, a zaczepiani na dworcu kolejarze nabrali wody w usta.
W końcu zdezorientowani pasażerowie wyszli przed dworzec, gdzie podstawiono jeden autobus, nie informując dokąd jedzie.
Po kilku minutach pojawiła się konduktorka, autobus był już przepełniony. Okazało się, że jedzie prosto do Wrocławia bez przystanków po drodze.
Kolejny autobus był tylko do Malczyc. Nikt nie udzielał żadnych informacji. A pasażerowie byli bardzo zdenerwowani. Szczególnie, że nie było jak włożyć dużych bagaży. Panował całkowity chaos. Nikt pasażerów nie informował, jak mają dostać się do celu podróży.
Zdezorientowani podróżni określili tę sytuację jako skandal, sytuację niepoważną i kompletny brak organizacji.