Aktualizacja 11:01
Sekcja Prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu o zdarzeniu:
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ze zgorzeleckiej komendy powiatowej w toku prowadzonych intensywnych czynności operacyjnych ustalili, że w jednym z lokali usługowo-handlowych na terenie Pieńska znajduje się 43-latek podejrzewany o podpalenie pojazdu marki Peugeot.
Na widok funkcjonariuszy mężczyzna uciekł do wnętrza sklepu. Gdy zauważył biegnącego za sobą policjanta, postanowił zaatakować go repliką miecza samurajskiego.
Na szczęście, dzięki doświadczeniu i umiejętnościom interweniujących mundurowych, został on szybko obezwładniony i zatrzymany. Niestety podczas dynamicznych policyjnych działań jeden z policjantów został raniony mieczem w rękę.
Agresywny 43-latek został następnie doprowadzony do zgorzeleckiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za zniszczenie mienia oraz czynną napaść na funkcjonariusza Policji. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Przypominamy, że kto działa wspólnie i w porozumieniu z inną osobą lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu prowadzi śledztwo przeciwko 43-letniemu mieszkańcowi Zgorzelca podejrzanemu o zniszczenie pojazdu poprzez jego podpalenie oraz czynną napaść z użyciem niebezpiecznego przedmiotu na interweniującego wobec niego funkcjonariusza policji. – Z ustaleń śledztwa wynika, iż w nocy z 8 na 9 września 2025 roku w Pieńsku sprawca oblał łatwopalną cieczą samochód marki Peugeot 307, a następnie go podpalił – relacjonuje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Pojazd o wartości 10 tys. zł uległ całkowitemu spaleniu. Prokurator: – W wyniku podjętych czynności operacyjno-rozpoznawczych funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu ustalili osobę, która dopuściła się tego występku, i postanowili ją zatrzymać.
Mundurowi uzyskali informację, że sprawca przebywa w okolicy jednego ze sklepów w Pieńsku. Rzeczniczka:
Kiedy przybyli na miejsce, mężczyzna, widząc ich, wbiegł na zaplecze sklepu, a następnie chwycił w ręce miecz typu „katana” i wykonał nim zamach w kierunku jednego z usiłujących go zatrzymać funkcjonariuszy Policji.
Ten, aby uniknąć uderzenia w głowę, zasłonił się lewą ręką, w wyniku czego doznał obrażeń w postaci rany ciętej palca I i IV lewej dłoni.
Pozostali interweniujący policjanci obezwładnili napastnika.
Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu podejrzany usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz czynnej napaści na funkcjonariusza policji dokonanej przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu.
Sprawca nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, ale potwierdził, że podpalił samochód oraz zaatakował pokrzywdzonego. Złożył wyjaśnienia.
Teraz mężczyźnie, który na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące, grozi kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna był wielokrotnie karany. Aktu wandalizmu dopuścił się w warunkach tzw. recydywy.