Brutalna napaść w Bolesławicach

Tabliczka Bolesławice
fot. istotne.pl "Bliżej nieokreśleni złoczyńcy okradli naszych osadników w bezczelny sposób, zabierając im ubranie, gotówkę, obuwie i wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość oraz zgwałcono im żony i nieletnie córki" – opisał w sprawozdaniu z 1945 roku Bernard Rynkowski z Komitetu Osiedleńczego dla powiatu Bolesławiec z punktem etapowym w Bolesławicach.
istotne.pl 86 historia, bolesławice, napad

Reklama

Osiedleńcy przybyli na teren powiatu bolesławieckiego w 1945 roku musieli zebrać plony z pól, by uniknąć głodu. Bernard Rykowski powołał w tym celu Komitet Osiedleńczy dla powiatu Bolesławiec z punktem etapowym w Bolesławicach.

Do 20 lipca 1945 roku żniw nikt nie zakłócał do 20 lipca, kiedy wydarzyła się tragedia. W tzw. punkcie etapowym w Tillendorfie (Bolesławice) pracowało 19 rodzin. To właśnie na tych osadników napadli jak opisał ich Rynkowski "bliżej nieokreśleni złoczyńcy", świadkowie zeznali, że napastnicy ubrani byli w mundury Armii Czerwonej i rozmawiali po rosyjsku. Tak opisał to w raporcie Rynkowski:

"Okradli naszych osadników w bezczelny sposób, zabierając im ubranie, gotówkę, obuwie i wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość oraz zgwałcono im żony i nieletnie córki. Dochodzenie Milicji Obywatelskiej wykazało, że byli to rabusie bliżej nierozpoznani, ubrani w mundury Armii Czerwonej, z rozpylaczami w ręku. Dopóki była w Tylinowie straż wojskowa osadnicy nasi mogli spokojnie pracować. Po paru dniach straż wojskowa odeszła do koszar. Zaraz tej nocy powtórzono napad na naszych osadników, i znów ich doszczętnie obrabowano – terroryzując bronią, pościągano im nawet obuwie z nóg; w końcu podpalili stodołę przygotowaną na zwózkę zboża, i spokojnie odeszli."

Okrutna napaść spowodowała, że chętne do pracy rodziny opuścili Bolesławice, chcąc chronić życie swoje i swoich bliskich. Na miejsce przybyli urzędnicy starostwa. Zboże musiało być zebrane, by uniknąć
widma głodu. 21 lipca od rana Bolesław Kubik i jego urzędnicy rozpoczęli pracę przy porzuconych zbiorach. To był ostatni dzień życia burmistrza... cdn.

Bolesławice, czyli Tiellendorf

Do 1945 roku był to teren zamieszkany przez Niemców, zwany przez nich Tiellendorf. W pierwszych latach po II wojnie światowej osada funkcjonowała pod nazwami Tułowice oraz Tylinów, z czasem przemianowano ją na nazwę obecnie funkcjonującą.

Bolesławice to jedna z najstarszych osad naszego regionu, która dała początek rozwojowi miasta Bolesławiec. Potwierdza to znaleziony skarb w 1907 roku, w skład którego wchodziły monety z czasów Ottona III, wyprodukowane ponad 1000 lat temu w mennicy w Kolonii. Znalezisko świadczy o rozwoju wsi i jej powiązaniach handlowych. Skarb został przekazany muzeum w Bolesławcu, lecz w wyniku zawirowań wojennych zaginął wiosną 1945 roku.

Więcej o Bolesławicach w materiale Sebastiana Zielonki: Dawne Bolesławice

Reklama