W poniedziałek, w godzinach porannych policjanci przystąpili do przeszukania pomieszczenia nieopodal Lubina. – Kryminalni w wyniku poczynionych wcześniej czynności operacyjnych podejrzewali, co i kogo zastaną wewnątrz wytypowanego lokalu – tłumaczy podkom. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. – W środku funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli blisko 10 kilogramów narkotyków oraz dwóch mężczyzn odpowiedzialnych ich dystrybucję.
26-letni mieszkaniec gminy Chocianów i 25-letni mieszkaniec Lubina zostali zatrzymani.
I dodaje: – Im dłużej trwało przeszukanie, tym policjanci zabezpieczali coraz więcej dowodów przestępczego procederu. Funkcjonariusze pionu kryminalnego znaleźli 9 kilogramów i 330 gramów narkotyków, które po wstępnym badaniu okazały się marihuaną, oraz kilkadziesiąt porcji handlowych metamfetaminy i ecstasy. Jednocześnie policjanci natrafili na ślad jednego z klientów wspomnianej już wcześniej dwójki. 31-letni mieszkaniec Lubina został zatrzymany tego samego dnia, miał blisko 7,5 gramów haszyszu i działki handlowej marihuany.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze Policji ujawnili zgrzewarkę do folii, pochłaniacz do zapachów, folię typu stretch i bąbelkową oraz drukarkę do etykiet i same etykiety. – Ustalono, że podejrzani odbierali marihuanę z paczkomatów, a następnie magazynowali ją w wynajmowanym domu, po czym przepakowywali przesyłając dalej kolejnym odbiorcom, składającym zamówienia przez Internet. Wysyłka również odbywała się za pośrednictwem paczkomatów – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym 25-latkowi i 26-latkowi zarzutu wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków w celu uzyskania korzyści majątkowej. Zarzut usłyszał też 31-latek, któremu za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Najstarszy z podejrzanych został oddany pod policyjny dozór i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Pozostała dwójka została tymczasowo aresztowana przez sąd na trzy miesiące. Aresztowanym grozi do 12 lat odsiadki.
Niewykluczone, że z „usług” obu panów korzystali mieszkańcy naszego powiatu.