Mieszkańcy Nowogrodźca mają dość kłótni i utarczek radnych. Czarę goryczy przelała ostatnia batalia na sesji dotycząca budżetu gminy.
– Przede wszystkim chcemy rozwiązać radę miejską – mówi pełnomocniczka inicjatora referendum Marta Palaczyk. – Ze względu na dość infantylne podejście do budżetu na ten rok. Przekazywanie pieniędzy na rzeczy, które są nieistotne. Chcemy, żeby faktycznie gmina wyglądała inaczej i najpierw trzeba zacząć od podstaw, czyli od tego, żeby wypromować gminę, żeby ściągnąć inwestorów – dodaje Palaczyk.
Inicjatorzy referendum zarzucają radnym, że zamiast działać na rzecz mieszkańców, blokują inicjatywy, obrzucają błotem wszelkie pomysły na poprawę sytuacji i nie współpracują z burmistrzynią Joanną Świder. Krytyka skierowana jest głównie wobec radnych klubu "Współpraca i Doświadczenie", kojarzonych z byłym burmistrzem Robertem Relichem.
Reklama
Grupa pięciu osób, które są inicjatorami referendum, złożyła 10 lutego powiadomienie do burmistrzyni i komisarza wyborczego o chęć przeprowadzenia referendum.
– Mamy 60 dni na zebranie podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum – mówi Palaczyk. – To około 1 200 podpisów od 10 procent osób uprawnionych do głosowania. To jest obliczona ilość podpisów na razie, ponieważ nie mamy oficjalnych danych wydanych przez burmistrza miasta, ile jest tych osób. Aczkolwiek założyłam, że chciałabym zabrać dwukrotność tego minimum. Kiedy zbierzemy wymaganą ilość podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum, komisarz ma 30 dni na rozpatrzenie go i wydanie decyzji. Jeśli opinia będzie pozytywna: my, jako grupa inicjatorów pod nadzorem komisarza, organizujemy właśnie takie referendum – wyjaśnia pełnomocniczka.
Jeśli mieszkańcy gminy Nowogrodziec w referendum zdecydują, że chcą zmiany. W gminie odbędą się nowe wybory.
– Liczymy na to, żeby coś się zmieniło – mówi pełnomocniczka. – By do władzy doszły osoby, które mają pomysł na gminę, a nie takie, co chcą się tylko i wyłącznie żreć ze sobą. W internecie jest dostępna transmisja ostatniej rady. To dla mnie straszne, aczkolwiek z mojej perspektywy, jako pełnomocnika i przede wszystkim głównego inicjatora, chcę, by mieszkańcy mogli zobaczyć, co tak naprawdę sobą reprezentują te osoby, które są w radzie. Te, które mają najwięcej do powiedzenia. To nie są osoby, które faktycznie chcą pomóc gminie, tylko bardziej robią coś, na co sami mają ochotę i wykorzystują do tego swoją władzę – mówi Marta Palaczyk.
Gdyby referendum się odbyło, a mieszkańcy zagłosowaliby za zmianą radnych, w gminie Nowogrodziec odbyłyby się kolejne wybory.
Reklama
Za co mieszkańcy krytykują radę?
- marnowanie pieniędzy – zamiast remontować istniejące budynki, buduje się nowe, które będą generować dodatkowe koszty!
- cięcia na bezpieczeństwo – mniej środków na Straż Miejską i oświetlenie uliczne = większe ryzyko wandalizmu i przestępczości.
- kulturę na marginesie – drastyczne ograniczenie funduszy na wydarzenia i działalność Gminnego Centrum Kultury i Sportu.
- brak współpracy z burmistrzem – zamiast działać dla dobra mieszkańców, Rada Miejska celowo blokuje rozwój gminy i ignoruje realne potrzeby ludzi!
Twórcy fanpage'a Referendum w Nowogrodźcu – Dość Chaosu, Czas Na Zmiany dodają:
DOŚĆ TEGO! Złożyliśmy oficjalne zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum do Burmistrz Joanny Świder oraz Komisarza Wyborczego w Jeleniej Górze. Procedura ruszyła – teraz czas na zbieranie podpisów mieszkańców!
Nowogrodziec stał się pośmiewiskiem powiatu, a przecież to piękne miasto, które ma ogromny potencjał rozwoju. Potrzebujemy prawdziwej współpracy, a nie kłótni i blokowania zmian!
Mieszkańcy – TO OD NAS ZALEŻY PRZYSZŁOŚĆ NASZEJ GMINY!
Czy uda się doprowadzić do referendum i jaki będzie jego skutek – czas pokaże. Szczegóły na rzeczonym profilu.