Samopodpalenie żołnierza z bolesławieckiej jednostki na Dolnym Śląsku

śmigłowiec lpr
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na miejscu zdarzenia • fot. czytelnik Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek w nocy. Młody żołnierz 23. Śląskiego Pułku Artylerii z rozległymi poparzeniami trafił do szpitala. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki.
istotne.pl 1 23śpa, podpalenie, żołnierz

Jak ustaliliśmy, żołnierz w wieku dwudziestu kilku lat nie dokonał samopodpalenia na terenie jednostki wojskowej, lecz poza nią – obok miejsca zamieszkania w powiecie złotoryjskim. Płonącego mężczyznę zauważył przejeżdżający kierowca, który zaczął gasić go kurtką. Żołnierz miał doznać poparzeń obejmujących ponad 80 procent powierzchni ciała.

Mężczyzna został zabrany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Jest w śpiączce. Lekarze walczą o jego życie, ale sytuacja jest bardzo zła.

Nieoficjalnie mówi się, że wojskowy powinien był wcześniej otrzymać pomoc. Według naszych informatorów, mężczyzna miał przejawiać symptomy wymagające diagnozy i skierowania na leczenie, jednak ostatecznie został zwolniony do domu.

Sprawę badają odpowiednie służby. W wojsku obowiązuje procedura wyjaśniająca tego typu zdarzenia, która może obejmować zarówno analizę stanu psychicznego żołnierza, jak i ocenę działań przełożonych.


Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doświadcza kryzysu psychicznego, nie zwlekaj z szukaniem pomocy:

Całodobowy Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123

Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym 22 484 88 01

Dziecięcy Telefon Zaufania 116 111