25 lipca inspektorzy transportu drogowego z Wrocławia przeprowadzili kolejną akcję kontrolną na 156. kilometrze autostrady A4, i to z ponownym wykorzystaniem mobilnej linii diagnostyczną (MLD). Urząd: – To już jedna z wielu tego typu kontroli organizowanych przez Wrocławską Inspekcję Transportu Drogowego. MLD pozwala na przeprowadzenie szczegółowego badania stanu technicznego pojazdów ciężarowych bez konieczności kierowania ich do stacjonarnych stacji diagnostycznych.
Efekt? W trakcie działań skontrolowano kilka pojazdów, z których każdy został zakwalifikowany jako niesprawny technicznie – inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne wszystkich skontrolowanych ciężarówek.
Najpoważniejsze uchybienia ujawniono w pojeździe należącym do jednego z krajowych przewoźników. ITD: – Jak wykazała kontrola, pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych, a mobilna linia diagnostyczna wykazała szereg poważnych usterek. Najbardziej niebezpieczną z nich było pęknięcie tarczy hamulcowej na osi kierowanej.
- nieskuteczność hamulca roboczego i pomocniczego – wartości poniżej minimów określonych w przepisach,
- niesprawność układu ABS (kontrolka wskazywała usterkę),
- brak lub nieprawidłowe mocowanie lusterek wstecznych,
- uszkodzenia piór wycieraczek przedniej szyby,
- nieprawidłowe mocowanie zbiornika sprężonego powietrza,
- niepewne mocowania elementów konstrukcyjnych pojazdu,
- usterkę zawieszenia.
Finał? Inspektorzy: – W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami pojazd został wyłączony z ruchu, a kierowcy zakazano dalszej jazdy do czasu usunięcia usterek. Na kierującego nałożono mandat karny, a wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowania administracyjne, które mogą skutkować wysoką karą finansową.
To nie koniec. Wrocławska Inspekcja Transportu Drogowego zapowiada kontynuację kontroli z wykorzystaniem mobilnej linii diagnostycznej: – To skuteczne narzędzie w walce z niesprawnymi technicznie pojazdami, które stwarzają realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach.