Oczy jak spodki, piórka w idealnym porządku i spojrzenie, które mówi: „Czuwam”. We wtorkowy wieczór, tuż po 23:00, nasza kamera przy skateparku w Bolesławcu zarejestrowała niecodziennego gościa — majestatycznego puszczyka, który niczym celebryta przyleciał, usiadł przy obiektywie i... zapozował! 😍🦉
Nagranie z tej sowiej wizyty możecie zobaczyć poniżej — i przyznajemy: wygląda jak z filmu o Harrym Potterze. Nic dziwnego, że ludziom się to spodobało. Oto komentarze z naszego profilu społecznościowego:
- Angelika: „Hedwiga 😍 Grzegorz patrz, leci do mnie z listem xD”
- Piotr: „Hedwiga 💫”
- Kacper: „Słodziak”
- Ania: „Ujęcie cudne ❤️”
- Monika: „Idealne na zdjęcie w tle 😃”
- Sonia: „Niespodziewany gość to najlepszy 😄✋”
- Agnieszka: „Każdego wieczoru go słyszę, mieszkam w pobliżu. Czasem nieźle nadaje 😊”
- Oskar: „Jaki sku*wiel” (No cóż, niektórym puszczyki też odbierają mowę 😉)
Kim w ogóle jest ten nocny model?
Puszczyk zwyczajny to nasza najbardziej pospolita sowa, ale absolutnie nie jest nudna! Lubi ciszę, ciemność i… miejskie klimaty. Często można go spotkać w parkach, na cmentarzach, a nawet – jak widać – przy wiaduktach i skateparkach.
Tajemnicze pohukiwania nocami w Bolesławcu
Jego charakterystyczne pohukiwanie słyszysz wieczorami? To właśnie on — nocny strażnik osiedla. Już w ubiegłym roku nasza redakcja otrzymywała zgłoszenia od czytelniczki dotyczące nocnych pohukiwań ptaka w okolicach parków koło dworca PKP i Sądu Rejonowego w Bolesławcu. Dźwięki te były słyszalne głównie po godzinie 22:00.
Prawdopodobnie za te odgłosy odpowiada puszczyk, którego zdjęcie publikujemy. Nie lubi błysku fleszy, ale nasza kamera była zbyt kusząca, by się nie przyjrzeć z bliska. Może sprawdzał, czy wygląda lepiej z profilu? A może czekał na list od sowiej poczty?
Jeśli też widziałeś puszczyka lub słyszałeś jego pohukiwanie — daj znać w komentarzu! A może ma już imię?