Aż 9 bramek padło w zaległym meczu 17 kolejki rozgrywek jeleniogórskiej klasy okręgowej. Broniący się przed spadkiem Gryf podejmował u siebie Twardego Świętoszów. Do przerwy było 2:1 dla gospodarzy. Autorem dwóch trafień dla Gryfa był Damian Mańkowski. Natomiast gola dla Twardego zdobył Piotr Skiba.
Po zmianie stron Twardy najpierw doprowadził do wyrównania 2:2 (bramka Marcin Łojko), a potem, po strzale Emiliana Kicińskiego, wyszedł na prowadzenie 3:2. Gryf nie zamierzał składać broni i doprowadził do wyrównania 3:3. Na listę strzelców trzeci raz w tym meczu wpisał się Damian Mańkowski – kompletując hat-tricka.
Jak się później okazało, była to ostatnia bramka gryfowian w tym spotkaniu. Za to świętoszowianie zdobyli ich jeszcze trzy. Dwa trafienia zapisał w swoich statystykach Patryk Moczała, a wynik meczu ustalił Piotr Skiba.
Gryf Gryfów Śląski – Twardy Świętoszów 3:6 (2:1).
4 maja, o godzinie 17:00, w Świętoszowie Twardy podejmie wicelidera – Apis Jędrzychowice. Będzie to tzw. mecz na szczycie.
Czwartkowe zwycięstwo dało Twardemu, awans na 1 miejsce w tabeli rozgrywek. Jednak na podium tabeli panuje taki ścisk i tak małe różnice punktowe, że sytuacja ta może się zmienić jeszcze w czasie trwającego, długiego, majowego weekendu.