41-latek chodził po mieście z młotkiem i siekierą. Zmarł po interwencji policji. Prokuratura bada sprawę

Kogut policja
Światła policyjne na radiowozie • fot. istotne.pl Śledztwo jest w toku.
istotne.pl 183 policja, prokuratura

Prokuratura Rejonowa w Lubinie 7 października wszczęła śledztwo, które wyjaśni przebieg interwencji policyjnej, jaka miała miejsce tego samego dnia, około 5 rano, wobec 41-letniego mężczyzny, który w stanie podenerwowania poruszał się po ulicach Lubina z młotkiem i siekierą w ręku.

W związku ze zgłoszeniem, jakie dotarło do lubińskiej komendy od mieszkańca miasta, pracownika instytucji samorządowej, oraz w związku z pochodzącym od byłej partnerki mężczyzny powiadomieniem o kierowaniu wobec niej dnia poprzedniego gróźb policjanci podjęli wobec mężczyzny interwencję, doprowadzając do jego zatrzymania przy użyciu środków przymusu bezpośredniego – informuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Z uwagi na stan pobudzenia mężczyzny na miejsce wezwano pogotowie. W trakcie udzielania pomocy medycznej mężczyzna zmarł.

O zdarzeniu niezwłocznie powiadomiono prokuratora, który osobiście przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia i na którego polecenie zabezpieczono materiał dowodowy w postaci nagrań z monitoringu oraz prywatnego telefonu. Niezwłocznie też przesłuchano naocznego świadka zdarzenia oraz inne osoby mające wiedzę w sprawie.

Rzeczniczka: Mając na uwadze okoliczności zdarzenia prokurator zdecydował o wszczęciu śledztwa, które wyjaśni, czy w dniu 07.10.2025 r. w Lubinie, na skrzyżowaniu ulic Pawiej, Wyszyńskiego i Orlej, doszło do ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie i czy to na skutek podjętej interwencji nastąpił zgon ww.

9 października w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mężczyzny, która ma wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną zgonu ww. Przeprowadzone też zostaną badania toksykologiczne i histopatologiczne, których wyniki poznamy za kilka tygodni. Wyjaśnią one m.in., czy mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających lub alkoholu.

41-latek był wcześniej kilkakrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, w tym za spowodowanie obrażeń ciała, za groźby karalne oraz za posiadanie narkotyków.

Śledztwo jest w toku.