200 kiboli szykowało napad na pociąg z Legnicy. To miała być bitwa

kibole policja
Kibole na akcji • fot. Dolnośląska Policja Agresywni i uzbrojeni kibole z Lubina planowali napaść na przemieszczających się pociągiem fanatyków legnickiego klubu. Problem z lubińskimi kibolami ma też Bolesławiec. Kibole zaatakowali kobietę na Świecie Ceramiki w 2024 roku, do dzisiaj prezydent Piotr Roman nie potępił tego ataku. Według rozeznania policji sprzed kilku lat w Bolesławcu jest około 300-osobowa grupa fanatyków Zagłębia Lubin.
istotne.pl 86 policja, atak, kibole

Pod koniec marca policjanci udaremnili próbę konfrontacji na dużą skalę grup pseudokibiców z Lubina w koalicji z pseudokibicami bydgoskiego oraz bytomskiego klubu piłkarskiego. W akcji wymierzonej  w chuligańską przestępczość pseudokibiców brali udział funkcjonariusze komend wojewódzkich z Wrocławia, Poznania, Gdańska, Bydgoszczy oraz Łodzi.

Policję zaalarmowali ludzie, którzy widzieli kawalkady pojazdów osobowych oraz busów wypełnionych młodymi mężczyznami. Dzięki zgłoszeniom policja wytypowała miejsce planowanego przez kiboli ataku. Do działań skierowano śmigłowiec policyjny w celu ustalenia pozycji agresorów.

Policjanci przybyli na miejsce zauważyli kilkadziesiąt pojazdów, wewnątrz których znajdowali się młodzi mężczyźni jednolicie ubrani w białe koszulki. Na widok zbliżających się radiowozów pseudokibice zaczęli uciekać. Część pojazdów została zatrzymana do kontroli drogowych, podczas których wylegitymowano kilkadziesiąt osób, jak się okazało pseudokibiców zamieszkujących na co dzień w różnych rejonach Polski. Oczywiście pseudokibice nie potrafili logicznie wytłumaczyć swojej obecności na terenie powiatu leszczyńskiego, gdzie zostali wylegitymowani. Podczas ich zatrzymania, celem przeprowadzenia czynności służbowych, każdy z mężczyzn miał na dłoniach bandaże, rękawice oraz taśmy.

W autach kiboli były też ochraniacze na szczękę, pałki, sprzęt wykorzystywany do sportów walki oraz ręczne miotacze gazu. Ponadto każdy z pseudokibiców ubrany był w białą koszulkę, która miała pozwolić identyfikować „swoich” podczas bójki. Mężczyźni byli w posiadaniu emblematów identyfikujących ich przynależność do środowiska pseudokibiców, znanych Policji, drużyn piłkarskich. Liczba osób w przypadku skonfrontowania zwaśnionych grup pseudokibiców mogłaby oscylować w okolicach 300 osób, a dodatkowo narazić na ryzyko osoby postronne podróżujące pociągiem, którym przemieszczali się kibice z Legnicy.

Jak informuje dolnośląska policja obecnie trwają czynności polegające na ustaleniu jak największej liczby uczestników biorących udział w zdarzeniu.

– Nie ma i nie będzie przyzwolenia na akty chuligańskie z udziałem pseudokibiców – mówią policjanci. – Dolnośląscy policjanci stawiają na zdecydowaną walkę z okołostadionową bandyterką. W tym celu wzmacniamy struktury i aktywizujemy każdą jednostkę naszego garnizonu. Dzięki skutecznym i błyskawicznie podjętym działaniom Policji nie ucierpiała żadna osoba. Policjanci każdorazowo będą reagować na wszelkie próby naruszenia ładu publicznego w trakcie trwania imprez masowych z udziałem pseudokibiców na stadionach, obiektach oraz poza nimi – dodają funkcjonariusze.