Jak wesprzeć Kubusia?
Wypełniając PIT, wystarczy podać:
KRS: OOOOO37904
cel szczegółowy: 36382 Rudzik Jakub
oraz zaznaczyć kratkę „wyrażam zgodę”.
Rodzice:
A jeśli możecie, to udostępnijcie również nasz post, by poszedł dalej w świat, pomagając.
To dzięki Waszej pomocy jesteśmy w stanie zapewnić wielotorową terapię Kuby, mamy cichą nadzieję także, że będziemy mogli poszerzyć ją od wiosny, bo Kuba bardzo potrzebuje hipoterapii i regularnej fizjoterapii.
I zapewniają:
Wasza pomoc nie idzie na marne:
- Kuba zaczął mówić (nie mylcie z komunikacją, bo od tej dzielą nas lata świetlne), a to pozwala już nam rozpoznać jego potrzeby, ogranicza ataki agresji w związku z brakiem możliwości zakomunikowania ich.
- Nie porozmawiacie z nim jak z przeciętnym 4-, 5-latkiem (raczej niespełna 2-latkiem), będzie za to powtarzał za Wami bardzo proste zdania i wyrazy, ale to jest nasz cel na ten rok: by w lutym 2023 r. z nim pogadać.
Terapie kosztują krocie. Rodzice: – Niestety tylko 6 godzin miesięcznie mamy w ramach Wczesnego Wspomagania Rozwoju, całą resztę finansujemy sami. A cudowny świat inflacji sprawił, że najtańsza terapia kosztuje teraz 120 zł za 50 min, standardem zaś jest 150 zł/45 min.
I zaraz dodają:
Codzienne dojazdy do Lubania, Zgorzelca i Bolesławca to kolejny potężny koszt, nie rezygnujemy z nich, bo praca z tymi terapeutami daje efekt.
O całej reszcie kosztów – lekarzy, leków, dietetycznego jedzenia itd. – nawet nie piszę.
Spinamy to wszystko dzięki Wam, dzięki temu, że nie przechodzicie koło naszej ogromnej prośby obojętnie, że macie serce, by bezinteresownie nam pomóc. Jesteśmy Wam za to ogromnie wdzięczni.
Oraz dopowiadają:
Chcielibyśmy, by do tego dziecka wreszcie uśmiechnęło się słońce, by przestał być kulą u nogi w systemie oświaty, dziwolągiem odtrąconym przez inne dzieci na placu zabaw i „tym innym dzieckiem” dla sporej grupy znajomych.
Prosimy ogromnie, udostępnijcie nasz post dalej, to nie kosztuje.
W tym roku również od 15 lutego rozliczam PIT-y, śmiało dzwońcie: 783 184 516 lub piszcie, pomogę!