Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 10 lutego, w godzinach popołudniowych, w miejscowości Milików. Kierowca citroëna, 64-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji.
Szybko wyszło na jaw, że 64-latek był kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawca został zatrzymany. Teraz grozi mu do dwóch lat odsiadki.