Wyłudzili kasę od niemal 380 TYSIĘCY ludzi. Dwóch Ukraińców aresztowanych

Podejrzany
fot. KWP Wrocław Sąd na podstawie dotychczas zebranych materiałów i dowodów wydał już decyzje o tymczasowych aresztach wobec dwóch podejrzanych. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są dalsze zatrzymania.
istotne.pl 183 policja, oszustwo

Reklama

O tym, jak niebezpieczne może być otwieranie podejrzanych linków i podawanie danych do logowania w bankowości mobilnej, policjanci ostrzegają od dawna. – Funkcjonariusze Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP we Wrocławiu wspólnie z policjantami Biura dw. z Cyberprzestępczością KGP w wyniku realizacji sprawy operacyjnej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy działając jedną z takich metod, wyłudzili pieniądze od blisko 380 tys. poszkodowanych z całej Polski – informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Policjanci przerwali ten przestępczy proceder, ale sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Zatrzymani to obywatele Ukrainy w wieku 24 i 25 lat. Rzecznik:

Mężczyźni podejrzewani są o to, że wspólnie i w porozumieniu oraz z innymi nieustalonymi na chwilę obecną osobami, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłowali doprowadzić oraz doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem blisko 380 tys. osób.

Jak działali oszuści?

Sprawcy przesłali pokrzywdzonym fałszywy link, który miał tych ostatnich wprowadzić w błąd co do konieczności uregulowania zadłużenia. Aby zaś tego dokonać, konieczne było podanie danych do logowania w bankowości mobilnej. Efekt? Oszuści uzyskiwali dostęp do rachunku bankowego pokrzywdzonych. Łączna wartość powstałych w ten sposób strat sięga kilkudziesięciu tys. zł. I nadal rośnie.

Ponadto zabezpieczono 11 telefonów komórkowych, router, karty SIM oraz pieniądze. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji Wrocław Psie Pole. Obu podejrzanych Ukraińców sąd tymczasowo aresztował na trzy miesiące.

Policjanci:

Ostrzegamy przed podejrzanymi wiadomościami dotyczącymi konieczności opłaty różnego rodzaju rachunków, np. za prąd, gaz lub inne media. Oszuści straszą planowanym wyłączeniem usługi w przypadku nieuregulowania zaległej płatności. Do takiej wiadomości dołączony jest najczęściej zawirusowany link. Wówczas na naszym telefonie może zostać zainstalowane złośliwe oprogramowanie, które umożliwi przestępcy przejęcie kontroli nad telefonem i umożliwi dostęp do bankowości mobilnej. Pamiętajmy, że taki link może również przekierować nas na fałszywą stronę banku. Wówczas oszuści łatwo wchodzą w posiadanie loginu i hasła do naszego internetowego konta bankowego.

I apelują:

Uważajmy na fałszywe SMS-y wzywające do zapłaty. Funkcjonariusze radzą, aby w przypadku otrzymania podejrzanej wiadomości skontaktować się z infolinią i wyjaśnić sprawę dotyczącą swojego rachunku. Pod żadnym pozorem nie otwierajmy żadnych linków przesłanych nam drogą SMS lub pocztą elektroniczną.

Reklama