35-latek, który według nieoficjalnych informacji miał odebrać broń policjantowi i oddać strzał, a potem uciec, doskonale znany jest mieszkańcom Milikowa i okolic.
– To człowiek widmo jest – mówi czytelnik. – Cały Nowogrodziec go zna. Ma pseudonim Papa. Bardzo dobrze jest znany także naszej policji. Ale jest nieuchwytny, prawdę mówiąc. Ostatni raz chyba złapali go po roku poszukiwań, jakieś 4-5 lat temu – dodaje nasz informator.
Ludziom wystarczy powiedzieć, że chodzi o Papę, a wszyscy wiedzą, kto to jest.
– To znany policji recydywista – dodaje inny mieszkaniec Nowogrodźca. – Specjalizuje się we włamaniach, kradzieżach. Mieszkał kiedyś w domku jednorodzinnym, ale nie swoim, takim opuszczonym. Ma siostrę bliźniaczkę. Ludziom nie trzeba zdjęcia pokazywać, bo go doskonale znają – informuje mieszkaniec.
Jak dodaje jeden z czytelników, poszukiwany 35-latek miał oddać strzał, ale broń porzucił. Policja nadal go szuka.