Lody Bon Gelati z migdałami sprzedawane są zarówno w niemieckich, jak i polskich marketach sieci Lidl. Porównaliśmy ich cenę. W polskim Lidlu w Bolesławcu w dniu 6 lipca kosztowały 14,38 zł (miały w dodatku zerową stawkę VAT, jak informuje sprzedawca). W niemieckim Lidlu w centrum Berlina te same lody kosztowały w dniu 9 lipca 1,99 € (według kursu NBP z piątku jedno € warte jest 4,7958 zł), czyli 9,54 zł. To ponad 33% taniej!
W sumie od zawsze było tak, że słodycze u naszych zachodnich sąsiadów były tańsze. Ale żeby ceny różniły się aż o jedną trzecią?
Niedawno Jarosław Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości, partii rządzącej aktualnie Polską, wypowiedział się, że prawdziwa wartość euro to 3 złote. Przyjmując taki przelicznik, to lody w Berlinie kosztują niecałe 6 zł, czyli aż 58% taniej niż w naszym kraju.
Jak myślicie, z czego wynikają takie różnice w cenach w tej samej sieci?