Po schodach biegli po ceramiczną filiżankę. Znamy nazwiska najlepszych

Ludzie
fot. UM Bolesławiec W biegu po ceramiczną filiżankę łącznie udział wzięło aż 52 uczestników (26 kobiet i 26 mężczyzn).
istotne.pl 183 bieg

Reklama

Podczas Bolesławieckiego Święta Ceramiki na Sportowo w wieżowcu Urzędu Miasta Bolesławiec odbył się Bolesławiecki Bieg po Schodach – Bieg po Ceramiczną Filiżankę zorganizowany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bolesławcu pod honorowym patronatem prezydenta Miasta Bolesławiec Piotra Romana. W imprezie łącznie udział wzięło aż 52 uczestników (26 kobiet i 26 mężczyzn).

Uczestnicy mieli do pokonania 9 pięter (184 schody). Po wbiegnięciu na najwyższe piętro zawodnicy otrzymali od sędziego kubek ceramiczny wypełniony wodą, który dostarczyli na linię mety. Na mecie przyniesiona ciecz była mierzona i za każdą jednostkę brakującej do poziomu wyjściowego wody zawodnik otrzymywał dodatkowe karne sekundy, które były doliczane do czasu, jaki zawodnik uzyskał w biegu.

Oto nazwiska najlepszych w poszczególnych kategoriach:

  • K14–19:
    1. Lena Makoś,
    2. Aleksandra Madziej;
  • K20–39:
    1. Patrycja Drozd,
    2. Urszula Białomyzy,
    3. Kamila Wilas;
  • K40+:
    1. Agnieszka Kowalczyk,
    2. Alicja Kawa,
    3. Elżbieta Kowalewska;
  • M14–19:
    1. Antoni Kowalczyk,
    2. Juri Zaporoghets;
  • M20–39:
    1. Mateusz Nabożny,
    2. Jacek Nabożny,
    3. Marek Kijowski;
  • M40+:
    1. Kamil Makoś,
    2. Marcin Marczewski,
    3. Adam Wrzesiński.

Klasyfikacja generalna kobiet

  1. Patrycja Drozd,
  2. Urszula Białomyzy,
  3. Kamila Wilas,
  4. Agnieszka Kowalczyk,
  5. Alicja Kawa.

Klasyfikacja generalna mężczyzn

  1. Mateusz Nabożny,
  2. Jacek Nabożny,
  3. Marek Kijowski,
  4. Kamil Makoś,
  5. Antoni Kowalczyk.

Warto dodać, że aż ośmioro uczestników nie uroniło ani jednej kropli wody podczas biegu. Zostali oni nagrodzeni nagrodami ekologicznymi: Katarzyna Ptak, Ewa Kowalewska, Tetiana Zaporotzhets, Aleksandra Nabożna, Urszula Romejko, Stanisław Róg, Marcin Ossowski oraz Mateusz Nabożny (najlepszy czas 1:19!).

Reklama