Do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że w wyniku oszustwa straciła ponad 12 tysięcy złotych. – Lubinianka przyznała, że kilka tygodni temu przeczytała informację na portalu społecznościowym o tym, że może pomnożyć swoje pieniądze, inwestując w kryptowaluty. Postanowiła skontaktować się z mężczyzną, którego numer telefonu był podany w ogłoszeniu – informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Jak oświadczyła pokrzywdzona, oszust podawał się za przedstawiciela handlowego jednej z firm, zajmującej się obrotem kryptowalutą. Na początek zaproponował wpłatę do depozytu kwoty 200 dolarów, na co kobieta jednak się nie zgodziła.
Po kilku rozmowach mężczyzna poinstruował pokrzywdzoną telefonicznie, gdzie ma się ona zalogować i jak zainstalować na swoim telefonie aplikację, która w rzeczywistości była… narzędziem do zdalnego pulpitu.
Młodszy aspirant A. Pieprzycka:
Kobieta zainstalowała program i zalogowała się. Dała tym samym dostęp do swojego telefonu oszustowi. Lubinianka widziała, że na jej koncie bankowym są dokonywane różnego rodzaju przelewy, i cieszyła się z rezultatów szybkiego zarobku. Niestety w ostatnim czasie okazało się, że z jej konta zniknęły pieniądze, a w banku dowiedziała się, że została oszukana.
Mundurowi apelują o ostrożność:
W przeciwdziałaniu tego typu przestępstwom bardzo ważne jest, aby kierować się zasadą ograniczonego zaufania do obcych osób oferujących szybkie wzbogacenie się, szczególnie na operacjach finansowych.
Przypomnijmy. Za oszustwo grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.