Ściągnął 14-latkę do Bolesławca, w sieci udawał jej rówieśniczkę. Jest wniosek o areszt

Napis policja na drzwiach auta
fot. istotne.pl Mężczyźnie grozić może kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, sąd, zaginięcie

Reklama

Prokuratura w Bielsku Podlaskim postawiła 37-latkowi w niedzielę 13 września dwa zarzuty: działania, które miało na celu seksualne wykorzystanie nieletniej, a także narażenia jej zdrowia, a nawet życia. Śledczy wnieśli o areszt. Sąd rozpatrzy ten wniosek w najbliższy poniedziałek.

Serwis rmf24.pl:

Jak poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim Adam Naumczuk, 37-latek jest podejrzany o to, że za pośrednictwem internetu nawiązał z dziewczyną (małoletnią w wieku poniżej 15 lat) kontakt, podając się za jej rówieśniczkę, i takim podstępem zmierzał do spotkania z nią w celu wykorzystania seksualnego, czyli przestępstwa z art. 200a par. 1 Kodeksu karnego.

Śledczy ustalili, że 14-letnia Roksana planowała ucieczkę z domu. RMF FM:

Jak powiedział prok. Naumczuk, podejrzany przyznaje się do nawiązania kontaktu z 14-latką i utrzymywania z nią korespondencji z fikcyjnego profilu internetowego, ale nie do tego, że ostatecznie chodziło o jej wykorzystanie seksualne.

Jak podkreślają śledczy, podejrzany nie potrafił wyjaśnić, po co ściągnął tutaj nieletnią. Zaznaczył, że nie naraził jej zdrowia ani życia, bo… dał jej śpiwór.

Szczegóły na stronie rmf24.pl.

Przypomnijmy. Szczegółowo opisaliśmy sprawę w sobotę. 14-letnia Roksana z Bielska Podlaskiego wyszła z domu 7 września br., około 8:15. Od tego czasu nie było z nią kontaktu. Policja ustaliła, że dziewczyna zamiast do szkoły udała się na dworzec PKP i pojechała pociągiem do Bolesławca. Tam na dworcu PKP spotkała się z nieznanym mężczyzną i ślad po niej zaginął.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu oraz z grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej przy Komendzie Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, której nieodłącznym ogniwem jest pies tropiący, rozpoczęli poszukiwania nastolatki.

Intensywne działania poszukiwawcze trwały kilkanaście godzin. 12 września, kilka minut po północy, funkcjonariusze odnaleźli dziewczynkę. Nastolatka przebywała w piwnicy ruin gospodarstwa rolnego, znajdującego się koło Chmielna, niedaleko Lwówka Śląskiego. 14-latka cała i zdrowa, po konsultacji lekarskiej, została przetransportowana do jednostki.

W tym czasie został zatrzymany także mężczyzna, którego policjanci poszukiwali w związku z zaginięciem nastolatki. Jest to 37-latek, mieszkaniec powiatu lwóweckiego.

Policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.

O odnalezieniu zaginionej nastolatki pierwszy poinformował profil Lwówek na sygnale:

Zaginiona 14-latka odnaleziona

Reklama