Zdarzenie miało miejsce 17 maja. – Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu, poruszając się pojazdem służbowym na trasie Lubań–Leśna, zauważyli auto, którego kierujący nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać forda do kontroli – informuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowy lubańskiej policji.
Mundurowi dawali piratowi sygnały, aby się zatrzymał. Ten jednak gwałtownie przyspieszał, a potem hamował. Rzeczniczka: – Na ruchliwej drodze wykonywał wyjątkowo niebezpieczną jazdę, m.in. wyprzedzał inne pojazdy, stwarzając tym samym realne zagrożenie życia i zdrowia użytkowników drogi.
Uciekiniera zatrzymano w Leśnej chwilę po tym, jak ten bez żadnych oporów wjechał autem w nieoznakowany radiowóz. W wyniku zderzenia z policyjnym autem 31-latek bez stałego miejsca zamieszkania stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Na tym jednak nie koniec. 31-latek wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać. Po kilku minutach został zatrzymany.
Aspirant sztabowy Justyna Bujakiewicz-Rodzeń:
Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy, jednak wstępne badanie policyjnym narkotesterem wykazało, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze w trakcie prowadzonego śledztwa pobrali krew do badania laboratoryjnego.
31-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozić mu może od roku do nawet dziesięciu lat więzienia.