Kierowca tira pił alkohol na przerwie w pracy. I... z ponad 2‰ ruszył w dalszą trasę

Tir i radiowóz
fot. KPP Środa Śląska Mężczyzna stracił prawo jazdy, niewykluczone, że nie wróci już do pracy w zawodzie. I grozi mu do dwóch lat więzienia.
istotne.pl 183 alkohol, policja, tir

Reklama

– Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej został poinformowany, że kierowca, który przyjechał na rozładunek do jednego z zakładów produkcyjnych, może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci ze średzkiej drogówki, jadąc na miejsce interwencji, zauważyli na drodze opisany ciągnik siodłowy z naczepą. Zatrzymali kierującego, od którego od razu wyczuli woń alkoholu – informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jak się okazało, 55-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, był kompletnie pijany; miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu trafił do policyjnego aresztu, zatrzymano mu też prawo jazdy.

Mundurowi:

Kolejny kierowca wsiadł za kierownicę pojazdu po wypiciu alkoholu. Każda taka sytuacja jest niebezpieczna, bowiem może skończyć się wypadkiem, w którym ktoś ucierpi. Jednak tym razem funkcjonariusze zatrzymali kierowcę zawodowego, który nie zważając na możliwe konsekwencje swojego zachowania, wyjechał ciągnikiem siodłowym wraz z naczepą na drogę publiczną pod znacznym wpływem alkoholu.

I dodają:

Stworzył tym nie tylko zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, ale stracił prawo jazdy, co może mu uniemożliwić dalszą pracę w zawodzie.

Reklama