Duży konar drzewa obłamał się i spadł na ogrodzenie stadionu przy ulicy Spółdzielczej w Bolesławcu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Drzewo z którego oberwał się konar wcześniej zostało zaatakowane przez grzyba o nazwie żółciak siarkowy (zdjęcie poniżej).
Co prawda grzyb został z drzewa usunięty, ale zdążył już je osłabić. W miejscu, w którym wyrósł, na korze drzewa pozostał biały nalot. Pojawienie się żółciaka siarkowego na drzewie niestety zwiastuje śmierć drzewa, w ciągu kilku następnych lat.
Apelujemy do służb o sprawdzanie stanu drzewa. Mogą się złamać kolejne jego konary.
Wikipedia o żółciaku siarkowym:
(...) Atakuje głównie drzewa liściaste, i to zarówno okazy osłabione, jak i te w pełni zdrowe. Najczęściej owocniki powstają na jeszcze żywym drzewie. Powoduje intensywną brunatną zgniliznę drewna, najpierw w twardzieli, później w bielu i często powstanie w drewnie dziupli. Opanowane przez niego drzewo ginie w ciągu kilku lat.
Żółciak siarkowy jest grzybem dla drzew zabójczym, ale dla ludzi miłym dla oka i jadalnym. Na portalu istotne.pl poświęciliśmy mu osobny artykuł pod tytułem: Żółciak siarkowy czyli, „Leśny Kurczak” na drzewach w Bolesławcu.